Adam Raj
-
Postów
144 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Adam Raj
-
-
No dobrze. "Powiem" coś na temat puenty. Wydawało mi się, że właśnie takowa będzie szokująca. Wyobraź sobie, że wszystko nad czym pracowałeś, co osiągnąłeś przez całe życie, brudną ścierą zmywa zapocona kobieta, klnąc przy tym, że ktoś jej zapaskudził parkiet...
0 -
Raczej nie będę tutaj niczego tłumaczył. O gustach też się nie dyskutuje. A tak swoją drogą Maria_Magdalena_Kowalska ma rację - wiersz powinien broniś się sam.
dziękuję i pozdrawiam
AR0 -
Tu nie kabaret drogi Panie...
0 -
OK. Wysłałem Ci już kilka słów na priv.
AR0 -
Szczerze mówiąc jestem odmiennego zdania na temat puenty, ale oczywiście każdy może mieć własne zdanie.
dzięki za komentarze
pozdrawiam
AR0 -
Dzięki, kłaniam się.
AR0 -
jak żyletka po ścięgnach
przesuwa się czas
przegubem życia
z głębokiej rany
na brudną podłogę
bezpowrotnie
bryzgają
dni
sprzątaczka
zetrze0 -
...brak komentarza...
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 24-09-2003 15:01.[/sub]0 -
Treść mnie zainteresowała. Niestety nic poza tym.
pozdrawiam0 -
...brak komentarza...
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 24-09-2003 15:00.[/sub]0 -
...brak komentarza...
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 24-09-2003 15:00.[/sub]0 -
Rozumiem, że to co napisałem może być źle odbierane, ale nie żałuję.
Nie będę się upierał, że to jest wiersz.
pozdrawiam serdecznie0 -
nazwisko jest moim adresem
tylko bardziej tu szaro
i choć stąd nie blisko
on często zagląda
sól pożyczy trochę kawy
z piwem i odrobiną
świętego spokoju
żebro mi wyjął po znajomości
miłe jest moje żebro
i dał nam radość
ma już czternaście miesięcy
wdzięczny jestem
lecz rzadko go odwiedzam
by podziękować
a wąż pojawia się
nieproszony
jabłka jednak kupuję
na bazarze
choć i tam trafiają się
zepsute
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Raj dnia 22-09-2003 12:06.[/sub]0 -
Treść bardzo ciekawa, temat również. Wiersz mi się zdecydowanie podoba. Przeszkadza mi nieco taka wersyfikacja. Proponowałbym mniej używać przycisku "ENTER" ;-).
pozdrawiam
AR0 -
tu nie było komentarza...
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 20-09-2003 19:23.[/sub]0 -
Doskonale to zrobiłaś.
pozdrawiam
AR0 -
Mam prośbę. Nie oceniajmy się na podstawie jednego tekstu.
0 -
"poeta" dbaj o czystosc jezyka :)
adam
Sorry za "SORRY" :-)0 -
Zrozumieliśmy się doskonale.
Poproszę jednak o komentarz do wiersza.
AR0 -
Poetów... kilku.
0 -
To raczej czeski błąd. SORRY!!!
0 -
Nasra na kwiatek
Motyla przyszpili
I kilku poetów
Wyzwie od debili
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Raj dnia 19-09-2003 12:49.[/sub]0 -
Dla mnie bomba. Codziennie przechadzam się ulicą gdzie stoją dziesiątki monterów*. Bardzo prawdziwe no i oczywiście smutne.
Wiersz napisany bardzo poprawnie jak dla mnie.
pozdrawiam
AR
* monter - taki co to cały dzień montuje (grosz do grosza) na winko (chociaż teraz podobno na topie są tzw. nalewki).0 -
To chyba nie jest poezja...
no i rzeczywiście ta kartka razi...
ale próbuj dalej
pozdrawiam0
nic po mnie...
w Wiersze gotowe
Opublikowano
... no i polemika się skończyła... a szkoda :-(