Mam dość
tych twojch gierek
bo to nie jest już
zabawa
Ktoś mnie woła
ja nie ide
Ktoś umiera
jego sprawa
Tylko twoje
mówią prawde
Tylko twoje
tak całują
Twoje usta
tylko twoje
ciągle mi to mówią
dla jej pięknych ust..... adam maria gruszka
Musze spojrzeć w twoje oczy
- w Niebo
dotknąć piersi i łona
- tej Ziemi nazywanej matką
Lecz ty nie chcesz
a jednak płaczesz
gdy zabieram dłonie
przez łzy
spojrzysz jeszcze na mnie
odchodząc z ponurym Aniołem
słowa
piękne jak kwiaty
zbierane przez dzieci
(uleciały)
a wianki z nich plecione
delikatne i wonne
niczym deszczowe dni
pozwalają zapomnieć
(o suszy)
słowa zamieniają się w szum
deszcz je pożera