W " Kalendarzu Szaradzisty 1960"
ukazało się ...
WPROWADZENIE
do olimpijskiego cyklu szarad
FRANKA KOCIOŁKA
Z kart każdej książki i byle sceny
uwodzą ciebie Piękne Heleny,
łka Ifigenia, Edypa żona,
słyszysz kłopoty Amfitriona.
( Kto, z kim i za co, nie bardzo wie sie -
same zagadki w tym interesie).
Oglądasz Sartre'a albo Anouiha:
każdy o gościach nieznanych buja,
każdy imiona obce dobiera
i zapożycza coś od Homera.
Tu Achillesem Swinarski straszy -
i szlag cię trafia. - " Takie już caszy"!
Twarz SIEDEM-SZÓSTKA z urazy nie raz
i dreszcze wzbudza jasna cholera,
DRUGIE TRZY-DRUGIE tajemnic złości,
więc trzeba poznać cudacznych gości,
trzeba się wyznać którego chłopa
żoną Ksantypa lub Penelopa,
kto jest WSPAK SIÓDMY-WSPAK TRZECI-TRZECI,
dlaczego wielbią jego poeci,
trzeba coś wiedzieć także o Troi,
by być PIĘĆ medal, RAZ-SZÓŚCI moi.
DWA jest TRZY-CZWARTA-PIĄTA zasada,
którą do serca przyjąć wypada,
bo bez kultury migiem nawali
najbardziej modny egzysttencjonalizm.
Redakcji* hasło dokładnie znacie:
" BAWIĆ i UCZYĆ", więc te postacie
z PIĄTKA-PIERWSZY^M pozna najprościej
Franka Kociołka cykl o CAŁOŚCI**.
"KASTA"
* "Szaradzista"
** hasło rozwiązania szarady