Znów tam byłam, powróciłam
chociaż tamto lato przemineło
a za oknem przemknęła zima.
Wszystko pamiętam, każdy szczegół.
Proszę Boga o dziurę w pamięci.
Od trzech lat nie żyję,
nie pamiętam co to radość.
Wołam niemo o pomoc,
nikt mnie nie słyszy.
Tak już chyba zostanie,
utkwiłam w przeszłości,
w punkcie bez wyjścia.
w powracającym śnie.