Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kecajp

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kecajp

  1. W czerwcu już się zaczęło, Jakby spóźnić się bało, Żarem z nieba spełznęło, Oddech ziemi zabrało. W lipcu Wärmergewitter, po niemiecku to burza, Gradem pola zraniła, Wilgoć w powietrzu jest duża. Znowu lato stulecia. Które to już z kolei? Czapy lodowe się topią, Na mnie koszula się klei. Od termicznego szoku, Pies sierść na karku traci, Italiener na rogu, nad miarę się wzbogaci. A na uniwersytetach brać uczona się głowi, Ziemia nam się przegrzewa, Wszystkim nam to zaszkodzi. Dosyć dwutlenku węgla, W powietrzu już się zebrało. Ciepło, cieplej, co robić? Mniej pompować?..za mało!! W sierpniu, urlop nas czeka, Moja żona mi gdera, Jak się pogoda nie zmieni, To mnie weźmie cholera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...