zgadzam się z J. Zakochaną, zrobiłbym z tego jakieś dwie góra trzy strofy,
bo tak przypomina jazdę rowerem po bruku, brak płynności ...
ogólnie nieźle, ale przez to "podskakiwanie" jednak sporo traci.
pozdrawiam
witam
pierwsze dwa wersy i mamy ~~niewola~~woli~~wolności~~wolności~~ zgrzyta to i się nie podoba ~~ podsumowanie to dwa wytarte wersy jak stary dobry ręcznik frote niby służy dobrze ale to już nie to ~~ wiersz ogólnie płytki, nic odkrywczego powielenie paru już dawno wypowiedzianych myśli
-
pozdrawiam