Czy widziałem już dość świata
Czy to tylko ja
Piękno rodzi się tam
Gdzie jest najciemniej
I wiesz, boję się pokazać to miejsce
Bo kiedyś wszystko w co wierzyłem
Przestanie trwać
To było czasem, a niepotrzebuję czasu
To było miłością, a niepotrzebuję miłości
Powiedz to głośno, wyrzuć to głośno
W prostych dźwiękasz szukasz odbicia
I gwiazdy, na której zamieszkasz
Narodzeni i zgubieni w ten sam sposób
Chcemy wracać tam gdzie nigdy nie byliśmy