Przed nami przestrzeń odległa
jeszcze niedokładnie sprecyzowana
Zaorane rzędy przypuszczeń
Dialog myśli wznieca niepokój
czy jeszcze jesteś -my?
Czasem lepiej nie wiedzieć
Słowa mogą przynieść cierpienie
Milczenie pozostawia pustkę
W ciągu dnia mieszkam
w Twoim cieniu -Idealnie nieobecna
Smutek który noszę w sobie
ma twarz nienarodzonego dziecka
Przeczuwam wyraźnie pod skórą
ból narodzin przedwczesnych
Czas nie pozostawia złudzeń