Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tora Tora

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tora Tora

  1. Dzięki za te kilka słów, ale z tego co widzę nie budzi on większego zainteresowania na tym forum - i w sumie po ilości wyświetleń widzę że budzi on raczej obojętność co jest nawet gorsze od krytyki :) Dlatego też chyba sobie podaruję bycie poetą, chociaż chętnie dalej dowiem się co o nim myślicie (człowiek lubi znać swoje możliwości - nawet jeśli są ograniczone). Pozdrawiam,
  2. namacalność nieuchronnego (przyjacielowi choremu na raka) rozłóż skrzydła wyciągnij ręce zaciśnij smutek podnieś pięść w obliczu śmierci unieś serce oddaj hołd - bohaterom tej wojny cześć muzyka płynie ciut zbyt nostalgicznie przenika zimno aż do kości szpiku zaśnijcie demony tej wojny nareszcie ukraść im żołd - odbierzcie mi tej ciszy krzyk ryku przeżyjesz wstaniesz silniejszy niż zwykle spojrzysz dumnie na życie od strony niezwykłej swej szansy tak tkliwie nikłej lecz walcz – śmierć giermek domaga się życia korony kilka słów komentarza: nigdy nie byłem i nie czułem się poetą, to mój pierwszy post, ten utwór wypłynął ze mnie pod wpływem smutku, zapisany na kolanie, prezentuję praktycznie w tej formie w której się pojawił (pisany "ciurkiem" z głowy); proszę o szczere opinie - nie boję się krytyki bo jestem świadom iż niewiele potrafię jeśli chodzi o piękno przekazu, chciałbym jednak wiedzieć czy jest sens w ogóle ciągu dalszego - czy ktoś będzie to czytał dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...