Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tadeuszek

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0
  1. Przepraszam, ale nie rozumiem tego wiersza, zwłaszcza tych fragmentów: "Być macicą świata" "Piątek może pożreć wschód" One wybijają się, oprócz "stalowych skrzydeł" jakąś mocą - złą siłą, i stanowią przeciwstawienie do snu czy też głowy w chmurach, czyli można rozumieć to jako uogólnienie całości człowieka? Tylko jak można być macicą świata? Podoba mi się pomysł, nad wykonaniem się zastanawiam. Pozdrawiam serdecznie.
  2. Skoro Ty niedługo tu piszesz, to może i ja się odważę coś dodać ;) Podoba mi się pomysł z końca, taki z figurką przydrożną - bardzo ładnie to wygląda. Na początku jak dla mnie za bardzo pokomplikowane, aż trudno się połapać co tojest to "serce umysłu" ;). Ja raczej próbuję pisać prosto - może to brak doświadczenia? Ale mi tak bardziej pasuje. Fajnie piszesz o tym kimś, choć nie wiem, czy chciałbym być na jego miejscu, bo nie do końca wiersz rozumiem ;) Pozdrawiam serdecznie
  3. Uczuciowy wiersz, tylko taki na nie za bardzo, a na końcu to nie rozumiem, bo jak coś sprzedawać, jak tego nie ma? Czy to tylko chodzi o to, że nie ma na bazarze? ;) Podobają mi się 1 i 3 zwrotka. Pozdrawiam serdecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...