...Więc usłyszałem już wszystko,
będąc pomiędzy istnieniem
a realnością.
To, co wypowiedziane zostało
bliższe mi niż alter-ego.
W konwulsyjnym wyborze życia,
przegrywam (po raz kolejny).
Jeśli w cichości słowa
przepraszać mogę - przyjmij.
Nie zawsze świadom poczynań,
walczyłem jednostronnie.
Dziś wiem już (mam nadzieję),
że innym jest ścieżki tej zakręt.
Dziekując, idę powoli...
...oglądnę się czasem za siebie.