Nie zostawiaj mnie
Z myślami
Paraliżującymi jak
Zatruta strzała
Z pustką ekspansywną
Jak rosja carów
Z apatią co sterczy
Pod oknem
Zawsze o tej samej porze
Z niepokojem troską o
Przyszłość strachem
O przeszłość i zaprzeszłość
Z afektem co rani
Z namiętnością co chciałaby
Leczyć
O zostań Mądrości
Przyjdź i nasyć mnie
Wszak cierpię głód samotności
O zostań
Porozmawiajmy jak mężczyźni
Postawię trzy namioty
Dla Ciebie Mojżesza Eliasza