Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

błogi sapcio

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez błogi sapcio

  1. Niebył by to wiersz... gdyby autor wyznał prawde.
  2. Żyje, umieram, powracam i po co... zostałem tylko sam lecz żyje choć nie umiem ale staram się. Czy przeżyje tzn. czy będe wciąż sam?
  3. Spojrzenie twe za blaskiem Słońca schowało się, ile czasu trzeba by do Słońca dotrzeć i odnaleść spojrzenie twe, ukryte tak długo, że aż ściska smutek mnie. Kresu tego niepojętego niezlicze sam, bo wciąż płacze i mam to pytanie. Kiedy Cię zobacze moje ty kochanie
  4. Jestem Boską wspaniałością, czy Jego cieniem, jak zwać się, sam nie wiem. Czyż będąc w niebie, wychwalanym przez siebie wśród pięknej istoty, zwanej Aniołem Złotym, mogę zejść na ziemie, by spojrzeć znów w przeznaczenie. Cóż ono kryje, przy mym boku, zchodzącym z obłoku.
  5. Urozmaicił bym chwilę tą, w którą zainwestowałem przyszłość swą, lecz czy i twą? Wsze tak snuć po spojrzeniu na skraj dróg, w ogromnej przepaści stojąc, widze to w odbiciu chmur krążących tłumnie z rana i w południe zakrywających słońce nudnie.
  6. Teraz rozumiem, krutko o sobie- mam ich pare i chciałem się dowiedzieć co nie co o nich tak po prostu z ciekawości. pa
  7. A propo czy w wierszach najważniejsze są błedy, a co z treścią, przesłaniem kture okazuje piszący. Więc dla kogo on pisze? dla nauczycieli polonistów, widocznie tak bo dostrzegają być może oni same błędy. A ja do szkoły już nie chodze i niezamieżam więc jeśli mając lat ileśtam i nauczyciele poloniści nie nauczyli mnie ortografii to i już nie nauczą(mówiąc obraźliwie:)) widoćznie ja nie do tego stworzony.
  8. To cieszy bo w tym rzecz, dziękuje bo wiem że to szczere spostrzeżenie:)
  9. oj za późno Tali Macieju wybacz :)
  10. oj tak w błedach jestem straszny od razu wszystkich przepraszam i za kolejne jeśli mi się zdażą
  11. Prześliczna istota rzec by można postać, która głębią mą wstrząsa. Czyż jestem Cię godzien,czy już tego nie pamiętam. Chcę orłem twym zostać i skrzydła rozpostrzeć byś znalazła w nich ukojenia tchnienie i smutków zapomnienie, tak by już o świcie w twą płaczącą duszę tkneło suche życie. Gdyż jestem tu po to by chronić Cię zimnym ogniem płacząca istoto.
  12. W myśl przewodnią tkwiącą we mnie, niech się stanie to co będzie nie wiesz tego moja droga spójrz na siebie, spytaj Boga. W dniu tym w którym się widzimy spójrz no na mnie nie trać chwili szukaj tego co Ci dane co od boga wypomniane, a zobaczysz poruszenie i odczujesz serca drżenie. Co nieznasz tego moja droga, to dlatego gdyż nie byłaś nigdy wcześniej na to gotowa. Więc co powiesz teraz mi, gdy tak stoje a Ci serce drży...?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...