Jestem Boską wspaniałością,
czy Jego cieniem,
jak zwać się, sam nie wiem.
Czyż będąc w niebie, wychwalanym
przez siebie wśród pięknej istoty,
zwanej Aniołem Złotym,
mogę zejść na ziemie,
by spojrzeć znów w przeznaczenie.
Cóż ono kryje,
przy mym boku,
zchodzącym z obłoku.