wiersz ten mile mnie zaskoczył..
osobiście nie przepadam za rymowanymi, może dlatego że mało znam wierszy które są rymowane a o głębszym przekazie...
pozdrawiam autora.
promyk słońca przebija przez
włosy
kobiece palce kłębią się wokół
sen wychodzi na przeciw
oszust-strach kreuje swą postać
dawno i nigdy
pokłócone na uboczu szosy
tworzą marzenia zepchnięte głęboko
w słomianą poduchę