Roman Bezet
-
Postów
3 035 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Roman Bezet
-
-
CytatO tej porze na tym kanale są Wiadomości. Pomyłka?
czas londyński, sorry podwójne
20.35 - słowo ashera!
ponadto polecam:
http: //www.nowyczas.co.uk/index.php?s=Jacek+ozaist&x=0&y=00 -
Dostałem info na gg:
A jutro na tvp polonia o 19.35 bedem sie wypowiadał
podpisano: asher (Jacek Ozaist).
Gdyby ktoś był zainteresowany. Prawdopodobnie chodzi o dziś, czwartek 8 stycznia 2009.
PS. Ponadto
http: //www.krakowpost.com/articles/2008/12/29/1204.html0 -
Fakt, Witold Marek ;)
a jakby w innej postaci.
Tej poetyki się tu teraz nie rozumie (nie mówię o cenieniu), stąd komentarze z cyklu: wiódł ślepy kulawego ;)
Internet zrównuje "autorytety", jedna rada, jedyna, moja: nie przejmować się "ludźmi".
lato - góry i śmierć
nie przyjdzie, nie wybiera łatwizny
przyrzekam, jakem Roman!
;)
pzdr. b
ps. a hoj, nad Brdą! ;)0 -
CytatNawet przy gitarze (i przy ognisku, i ognistej) nie da się tego przeżyć bezboleśnie ;)
Proszę podesłać linka Poetce Hani K. - doceni z pewnością!
pzdr. b
ps. dlaczego momentami są polskie znaki diakrytyczne, a momentami brak? nie chcę podejrzewać autora o niechlujstwo... ;D
Dojrzałe i fachowe krytyki z dozą uszczypliwości. Pan na coś cierpi, panie Zdanowicz?
Tak, na miłość do ludzkości.
Pani oczywiście jest wyjątkiem!
:P
pzdr. b
ps. dzięki za docenę, że "dojrzałe i fachowe", skromnie potwierdzę :>0 -
Rewelacja! (pointa powala)
jeszcze nie rozumiem tego konkubinatu Komara ze Stonogą, i dlaczego w powidła? (z komarowych skrzydeł?) ;)
pzdr. b0 -
I kołowrót, znaczy kierat dziejów zatoczył pętelkę - - -
bardziej podobają mi się przygody językowe (peela ;), te wszystkie przekrętaski, albowiem wielki finał tej przygody "jaki jest, każdy widzi" :), choć, cholera!, nie każdy by potrafił to zapisać, żeby nie strywializować, czyli że, nie jest źle.
;)
pzdr. b0 -
Nie dość, że muzykalny to i jeszcze polityk (cymbał jeden ;)
Tylko ta zazdrość sterczy na sztorc - za ludzkie, jak na męża (stanu? stanów? ;D)
A wariant 1) - to z upału wygrywa, każdego roztopi, nawet Pana Loda ;>
pzdr. b0 -
Cytat
Gdzie Lecter, tam i Rybak... miłe (?)
Niezupełnie. Gdzie nietrafione komentarze, tam Rybak-aktywista.
Gdzie komentarze z pretensjami, tam posiej rutę!
;P
pzdr. b
ps. Peelka ma trudności z "mówieniem", to widać, w formie zapisu też. A Pan L. dopóki nie zrozumie, że niektóre teksty można/należy dzielić przez pół - nie zrozumie wiersza(y), choćby nie wiem, jak się starał. To jest ironia Drogi Panie - uprzedzam na wszelki wypadek, jakby, gdyby ;)0 -
Cytatładny WIERSZ!
(w piśmie)
:)
k&b
A semantycznie, to nadużycie? :P
PS O co chodzi z tym nickiem?
Spółka ZOO ;D
nowy podmiot artystyczny :)
(a pamiętasz... jesień? rodzynki? czy inne bakalie ;P)
pzdr. b
ps. semantycznie jest ok, ino to taki frazeologizm ("jeśli wiesz, co chcę powiedzieć" ;)
uwaga dotykała też za_pisu, który ładny jest.0 -
Cytatz tego całego kejefci to tylko miska sałatek - i już!
Jeśli już sałatka, to tylko z podbiału i herbaty nocą (choć młodzież powinna czytać wiersze
w ciągu dnia) u Dziewuszki :)
Pozdrawiam
Jasne: W_armii Dziewuszki prawie jak herbata (nocą) z kaliną ;D
(ale jednak kwestia gustu i zapewne możliwa różnica ;)0 -
Cytatno...
no ;)
pzdr. b
ps. (wszytsko i tak o zwierzątkach ;)
Panie Stefanie, a co byśmy zrobili tak naprawdę bez zwierząt? :)
Mówi się, że mało ich, człowiek wszystko przetrzebił a przecież nigdy nie było ich tak dużo:
te miliardy kur na rosoły, na skrzydełka do KFC,
te wszystkie krowy na hamburgery, świnie na języki, czy ryby z wody.
Pozdrawiam ;)
Panie Józefie, ależ ja o tym właśnie, tylko z innego przedpokoju; czyż nie są to nasze oswojone 'nowe' zwierzątka codzienne: puszka, termos, termos, pralka
;)
pzdr. b
ps. z tego całego kejefci to tylko miska sałatek - i już!0 -
Cytat
-Czy są to igrzyska? Teza bez sensu - każdy naciska jak chce, a nie, jak się komuś tam innemu wydaje, że ma naciskać.
Czy chciałeś przez to powiedzieć, że igrzyska są wtedy, kiedy ludzie postępują według 'rozkazów' innych?
Według tej tezy o wynikach Euro 2008 powinny zadecydować np. pieniądze Gazpromu ;)
A może igrzyska (inaczej mówiąc: uciecha dla mas) są wtedy, kiedy "każdy naciska jak chce".
Trochę "sensu" nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziło (przynajmniej o tym nie słyszałem ;P)
pzdr. b0 -
no...
no ;)
pzdr. b
ps. (wszytsko i tak o zwierzątkach ;)0 -
Cytat
struna gitary
zaplątana we śnie
- grałbym
mandatowa ucieczka
przed dniem
podoba mi się ta gitara. ona przebija w poprzek jednocześnie i jawę i sen. jest taka sztuczka, jak połączyć cztery punkty na kartce, jedną prostą i chodzi o to, że należy złożyć kartkę, więc tutaj mam wrażenie podobnego pomysłu.
zagrać na strunie
i teraz nie wiadome, czy struna i szarpnięcie jest ucieczką w świat snu, czy też na jawie ratuje przed dniem zaśnięcia
tak czy siak jest dla mnie struną ratunkową. a mawiają, zę wystarczy tylko trącić strunę :)
kłaniam :)
Pierwszy rozumny komentarz pod pięknym kawałkiem poezji.
Cóż, igrzyska.
pzdr. autora i autorkę (kom.)0 -
wciskacz kitu!
;P
pzdr. b0 -
Panie Adolfie - bez jaj!
To paskudztwo. Namawia mnie pan do grzechu i wciska kit?
Do chrzanu, do wielkiego bibambom!
pzdr. b0 -
no nie mogę, nie mogę, posikałem się - teraz muszę schnąć (bez miości ;)
rewelacja: zabawa - (z języczkiem) ;)
pzdr. b
ps. pewno zrozumie ten, który "tak" non-stop pisze ;)0 -
Panie adolfie, przynoszę posłanie od "pana Zdanowicza"
otóż on skruszon jest i wyznaje, że rozgryzł pan jemu orzecha, a nawet dwa!
w dowód wdzięczności chce panu zapodać nowinę: otóż możesz liczyć na posadę *.
warunek jest jeden - gdy tylko nauczy się pan pisać poprawnie po polsku.
posada jest do wzięcia i to nie byle gdzie, bo w kancelarii premiera, gdzie od wczoraj wakuje miejsce pełnomocnika do służb wiadomych!
Gratulacje panie adolfie!
pzdr. b
ps. * posada dot. polizywania marek pocztowych, ale za to apanaże jakie!!! ;)0 -
baaardzooo początkujące, fakt ;P
pzdr. b0 -
CytatSiedziałem sobie w mieszkaniu w myśli miłość swą goniąc
Za oknem z chmur tka się jedwab, skowyczą psy się pierdoląc
Ja z duszy swej obraz wyciąłem, spisałem skrawki mej duszy
I prześle to zaraz na „orga” – tylko ten pies wkurwiać musi
I jej "szelestności istnienie" sto razy w zaimku zwrotnym
Spisałem jak bicie serca w tempie iście istotnym
Jak dwa razy dwa będzie osiem, lecz coś mi jednak przeszkadza
Ja tutaj klepie o sercu, a tam pies suce chuj wsadza
O podłe ty podłe życie, jak ty mierzysz nierówno
Właśnie kończyłem sonet, musiałem wyjść na gówno
O podłe ty życie podłe, jak przeżyć ciebie jest trudno
Bo w biegu rym się ułożył, że „kocham cię- serce twoje”
I już miałem to zapisać lecz rymło się w spodnie moje
I nie dość że sonet pies jebał, to jeszcze gacie zniszczone
Sądzę, że jak na zoned - za dużo, a nawet jak na mięsopust - za tłusto.
Tym razem jestem na nie.
:]
pzdr. b0 -
Pierwsze jest przedwiośnie (kapusta z ziemniakami bez omasty)!
;)0 -
Mów za siebie, Ty Angolu ;P
0 -
Moim zdaniem przekombinowałeś, Steph. Nie moje rejony filozoficzne, nie będę się upierał.
Trudno połaczyć konkrety z abstraktami, trudno znaleźć ton, który mimo podwyższenia, nie będzie potrącał nutek w patosie.
Podobają mi się pytania, lubię niepewność, braki odpowiedzi - bo w tym miejscu jest coś dla czytelnika, więc chwalę kursywy ;D
pzdr. b0 -
Jacku,
bardzo długi "wiersz", a krótka proza (wyjaśniam: środki stylistyczne, tok narracji - to wszystko przemawia za prozą, frazowanie jest bo jest, dla mnie - niekoniecznie).
Zwrotka o Krakowie najmniej udana (na koniu konia ;)
Pozbądź się róż-słowa (np. poezją radosnego ducha) - a zyskasz (wbrew pozorom - zyskasz tracąc).
Ty, stary Bachus, powinieneś mieć na podorędziu własne (samoswoje) winne określenia ("w płynnym rubinie" - to kalka przecież).
Ja bym z tego zrobił malą prózkę, ale to twój wiersz ;)
pzdr. b0
Asher w TV Polonia
w Forum dyskusyjne - ogólne
Opublikowano
ja już milknę, nich się sam bohater tłumaczy, program się kończy, a uszu asherka nie widać...