Znów dusza ma skrzywdzona odeszła w świat ciemności. I serce też zranione zamarło w samotności. Mój mózg zwariował i myśli oszalały. Me oczy przepełnione łzami się wylały. Spadłam na dno rozpaczy ciągle karcona i raniona. Brak mi teraz Ciebie, chcę paść w Twe ramiona. W tej ciężkiej chwili życia, w tym stanie samotności, brak mi teraz Ciebie, Twojej obecności. Lecz jesteś nieobecny a ja tonę rozdarta. Jestem tak zagubiona, jak w tali kart karta.