Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

katasza

Użytkownicy
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katasza

  1. Nikt mnie jeszcze nigdy szczerze nie pokochał, Choć ja pragnę tego nad życie. Nikt nigdy prawdziwie mnie nie całował, Choć ja marzę o tym skrycie. Nikt nie wymówił słowa KOCHAM z serca, Pomimo iż chcę by tak było. Nikt nie wręczył mi bukietu kwiatów, Bo wszystko zbyt szybko się kończyło. I cóż pozostaje w tym marnym życiu, Gdy wszystko robione jest od niechcenia? Chciałabym by się to zmieniło, Lecz to są tylko moje marzenia.
  2. zawsze gdzieś musi się palić musi płonąć czyjeś rozniecone serce musi wzbijać się czyjaś zaufana dusza muszę ginąć ja umierać ja nie być ja tylko nikt…
  3. życie ciało ja to nic wszystko rzyga co za pic palę piję jem i ćpam nie chcę życia ja zło gram nienawidzę gardzę klnę i wysoko śmierć mą pnę
  4. Nie wrzeszcz na ulicy! Nie pluj! Nie żuj gumy! Nie depcz trawnika! Nie śmieć! Nie wulgaryzuj! Krytyk cię skrytykuje Za twe postępowanie, Lecz on nie taki święty. To tylko krytyczny przypadek Poprawnego człowieka.
  5. Wciąż rozmyślam, Lecz dłużej już nie mogę. Wciąż pragnę pomóc, Lecz więcej nic nie pomogę. Wciąż się wzmagam, Lecz trud życia za duży. Wciąż szukam szczęścia, Lecz nic mi go jednak nie wróży. Wciąż za czymś gonię, Lecz bez skutku. Wciąż tak cierpię, Tonę w smutku. Wciąż błądzę Tak bez celu. Ginę Jak zginęło wielu...
  6. Niebo zmieniło kolor. Z czarnej rozpaczy Powstało morze mleka. Płyniemy po nim Wraz z mewami gwiazd, Szybujemy Między konarami chmur. Kołyszą się jak my W takt wiatru snu, Tak biegną I skaczą, Kochają się bez tchu.
  7. Czy to ma jakis sens że żyjemy ty i ja? Woda płacze dziś o kroplę nadziei byśmy mogli spać, kamyk tłucze się o skrzydło wiary bysmy poznali czym świat. Nie ma mnie nie ma ciebie ale jednak istniejemy ja dla ciebie ty dla mnie sami jesteśmy światem.
  8. bardzo mi się podoba :-))) pozdrówki
  9. nie chcę być sobą świat dotyka mnie tak nieczule podziwia tak wrogo jakbym była obca, nie twoja nie chcę być sobą, najchętniej byłabym pajęczą nicią niewidzialną nienamacalną tylko twoją własną
  10. gdybym tylko była jedną z twoich tkanek zapładniałabym cię bez wiedzy twej wyrodnej matki zdrapywałabym się z ran i odradzała tworząc pajęczyny nerwów gdybyś tylko był jedną z moich tkanek wycisnęłabym cię jak pryszcza bez wiedzy mej matki nie pozwoliłabym ci zatruwać moje komórki szare
  11. Dziękuję za wszystkie komentarze. Mówiąc szczerze wiersz napisany był pod wpływem lampki wina ;-))) Jest napisany ironicznie, bawie się z odbiorcą. Pierwszy wers jest niczym innym, jak tylko : do licha z wami (odbiorcami) przemienionym na do poezji z winem .......... Pozdrawiam.Natalia
  12. do poezji z winem wszystkimi drogami tłukę kieliszek słów rozcinam się na drobne monety portfela juz tylko niemego
  13. zmierzając ku nicości kochałam cię między kroplami deszczu zrywałam kwiaty miłości dawałam ludziom szczęście wyrywałam serce składałam w ofierze zasypialam w ludzkiej krwi zmierzając do świata zmieniałam się stawałam się puszczą ludzkiego zła żalu nienawiści...
  14. Czy wiesz? Słońce dziś nie wzeszło zapanowała ciemność niebo się wzburzyło nie wytrzymało napięcia pękło Ziemia się zatrzęsła zalała ją struga smutku oceany ludzkie wyschły ziemia matka zamarła a pośrodku niej ja stoję i trzymam nadzieję Wygasła Czy wiesz? Ja cierpię…
  15. w mym uśmiechu jest cały świat i jeszcze więcej w mym uśmiechu jest bezkres oceanu ludzkich łez, jest otchłań mgieł ludzkich snów, jest przestrzeń łun ludzkiej krwi, jest jedna ziemia ja i jedno niebo miłość
  16. Kochałam Cię całym sercem, byłeś dla mnie całym światem. Teraz, gdy o Tobie wspomnę, jesteś dla mnie tylko katem. Powoli rozumiem, że błędem było to że byłeś mi Bogiem. Teraz gdy o Tobie wspomnę, jesteś dla mnie tylko wrogiem. Jak Mały Książe sama zostaję, już jesteś dla mnie tak daleki. Zamykasz kolejny rozdział mego życia. Żegnaj! Rozstanie już na wieki.
  17. potrzebuję Twojej twierdzy i lochu i grobu w którym zakopię cały smutek szyderczo dziś spojrzał w moje oczy objął ramieniem otulił swym ciałem opętał mój umysł logika nie logika myśli nie myśli rozumu brak tylko smutek ja nie ja pustka
  18. Zbłąkana wysadzałaś ścianę cekinami, wykręcałaś żarówkę i żegnałaś się ze światłem. Zagubiona zdobiłaś podłogi brylantami, przynosiłaś skrawki gazet z ulicy i żegnałaś się z ciepłem. Zatroskana dbałaś o swe dzieci – - złoto i witałaś się ze śmiercią.
  19. nie ufam jej Ona odcina mi powietrze szarpie i rozrywa moją pępowinę życia gdy próbujesz reanimować Ona gwałci moje serce gdy zostawiasz miażdży mnie przygniata ciężarem łez wbija w ziemię tam gdzie moje miejsce dlaczego Ona to robi ta głupia Miłość?
  20. pistolet? już naładowany przykładam lufę do skroni i zaczynam odliczanie: raz dwa trzy nie! może lepiej: trzy dwa jeden klatka stop już ósma pora nakarmić kota
  21. serce muchy jest bardziej ludzkie niż człowieka a wszystko to dzięki jej cichej prymitywności serce człowieka jest bardziej nieludzkie niż muchy on sam sobie wszystko komplikuje zabijając zazdrośnie bardziej doskonalsze ciało – - muchę
  22. słodycz którą mi okazałeś wezmę garścią i włożę do ust nie pozostawię ni okruszka łzy zobaczysz z naszych ciał upieczemy ciasto w piecu rozpalimy nasze ciała wyrośniemy dojrzejemy zjemy się na deser
  23. wyszło uśpione jeszcze snem przetarło oczka i oniemiało spojrzało zza krat jak skazaniec, promienie oplotły szkielet krat nie rozpostarły już swych ramion, zamarło słońce stłoczone ulicznym kurzem zaszło jak najszybciej by nie oglądać więcej więziennej ziemi
  24. smutny, bo pisze wtedy, gdy mi smutno....... pozdrawiam
  25. wisząc na nitce próżności liczę wszystkie niewyśnione sny każda kolejna noc jest tylko przepustką między mną a ponadświatem przerywam nić i jednym ziarenkiem wrastam w czarną ziemię koszmaru tracąc sny już na zawsze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...