Monika Hojwa

hmm....jak zwykle opisze kolorami: na początku czarno-czerwony, później przechodzi w żółty by się zazielenić, ale pod koniec robi się szaro. Wiesz co mam na myśli czy muszę tłumaczyć? tak pozatym, intrygujący wiersz, kolejny do mojej "kolekcji" ulubionych

no i znowu ciemne szarości ;)......a tak pozatym ciekawy wiersz, bardzo dobrze się czyta, widać, że lubisz bawić się słowami.....;)

hmm...co ja bym poprawiła? nie poprawiam innych bo (ponoć) to bardzo irytujące,i nie zmieniałabym nic na twoim miejscu, podoba mi się taki, jaki jest.

smutny wiersz, szaro-biało-czarny dajesz nadzieję ("tlące się w nas dziecko")by potem ją odebrać ("krajobraz wycięty w dymie") mimo to podoba mi się

już wiesz jaki wiersz jest kolorowy ;)nawet z tej okazji dodałam go do ulubionych :)

nareszcie coś bardziej kolorowego, optymistycznego treść wiersza ciekawa, ale zupełnie (przynajmniej ja tak uważam)nie pasuje do niej "warsztat", warto by nad tym popracować ;)

twój komentarz jest bardzo pomocny w zrozumieniu, przynajmniej dla mnie i wiele wyjaśnia bardzo skomplikowany wiersz, ciężki do zrozumienia i zastanawiający jeśli chodzi o treść powiedziałabym, ze jesteś okrutny, gdyby nie fakt, iż to co napisałeś jest takie ( niestety) realistyczne.......

bardzo mi się podoba, aż dodam do ulubionych ;) ciekawa konstrukcja wiersza, inetresujący temat - nawet nie mam się do czego przyczepić pozdrawiam

smutne i okrutne, jak rzeczywistość..... bardzo trafne sformułowania, może warto by troche popracować nad warsztatem. duży plus ;)

może tak miało być, ale liczne "literówki" utrudniają czytanie, wiersz sprawia wrażenie niedokończonego, pozatym niezły pomysł, fajna konstrukcja, popracuj nad szczegółami :)

hmm....znowu smutny wiersz, tym razem w ciemnych barwach szarości, mimo to ciekawy, mnie sie podoba P.S. może tak miało być ale są grawędzie zamiast krawędzie. chociaż to już było napisane, rzuca się w oczy przy czytaniu:)

dobre, krótkie ale tak wiele wyraża......tylko dlaczego srebrną łyżeczką????

ładne.....i bardzo trafnie sformułowane :)

hmmm...ładnie powiedziane.... tak, że nawet nie mam nic poza tym( pozatym? ) do powiedzenia :)

W sumie wiersz jest całkiem niezły, w prawdzie jak dla mnie odrobinke za smutny, ale w końcu nie kazdy musi byc takim optymistą jak ja. Gdybym miało okreslić to kolarami - świat malowany odcieniami szarości, z domieszką błękitów - bez wątpienia robi wrażenie.