Woda, woda,woda
W moim śnie sama woda
W niej zanurzają się
Me smutki,zmartwienia, troski
Te wiosenne oraz jesienne
Strumyki, potoki, rzeki, morza, oceany - GŁĘBIA
Czas rozmyślań i przemyśleń
Ma miłość oraz troska o nią
Wprawiają mnie w zakłopotanie, przygnębienie
Obrywam płatki rumianka,tak pięknego
Choć teraz odłączonego od swej Matki Ziemi - UMARŁEGO
Ja i ten kwiatek,
A może to bławatek,
Jesteśmy tak podobni i tak różni
Obaj piękni do ludzi
Pogrążeni w duchu
Stracić pierwszą miłość,
Ma rozterka jest to nie od dzisiaj
[sub]Tekst był edytowany przez Jakub Murawski dnia 11-01-2004 11:29.[/sub]