Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przles

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przles

  1. Razu pewnego Środ starych czereśni, w zakolu starej rzeki, mieszkała Wiedząca ze Starego Lasu. Gwiazdy zazdrosne jej urody, a księżyc płonął wstydem gdy wody starej rzeki pieściły jej ciało. Serce miała pełne i puste a oczy bystre i wielkie jak żal po utracie. Cierpiała. Odległa w sobie, pomagała i kochała. Gdy. Obca miłość jak huragan, przygniótł i stłamsił czereśniowy sad. A nie była kochana jak chciała. Mojry, splotły jej nić. Odjęły przyszłość. Pchnęły w ból. Zadały kłam. Okrzyknięta wiedźmą i zszargana. Czerń podłości zalała jej dom, jej rzekę i czereśnie. Lecz Wiedząca, wiedziała, że głowę niesie się dumnie, plecy prosto, i przenigdy nie dmie w róg u pasa. Nie chciała pomocy. Chciała wolności. Uciekła więc, od bólu i prządek. Szukać ciepła. Szukać cienia. Szukać siebie. Jaskółka, co nie wie czy spada już czy leci. Kołowała, i wiele razy rychło by upadła lecz nigdy jak dotąd. Odrzuciła ból bo była Wiedząca. Co przed nią, co za nią, kto przy niej. Wiedziała. Koniec.
  2. Razu pewnego Zły Czarownik z pustką w złym sercu, napotkał Wiedźmę ze Starego Lasu. Zakochał się od razu, po ludzku, bez pamięci i głupio. Gdyż miłość jest rzeczą głupców i ludzi prostych. Cierpiał okrutnie i podążał za Wiedźmą ze Starego Lasu. Która czyniła z nim, co z każdym głupcem. Zły Czarownik zaślepiony, ukrył zło, zasypał pustkę, głowę schylił jałmużnie. Lecz, innego dnia, pod innym księżycem, czarownik wstał. Zaśmiał się okrutnie i odszedł. Gdyż nie dał Wiedźmie ze Starego Lasu swego zła, lecz swą głupotę. Bez Wiedźmy którą uczyniłby królową u swego boku, odszedł by dzielić i rządzić. A wiedział że jego czyny zostaną wspomniane. A zło nie daje drugiej szansy, lecz raduje się z porażki. Rządził czarownik i wielkie czynił dzieła. A były one dekadencją, rozkoszą i pychą. Wiedźma ze Starego Lasu. Wróciła, do wiejskiej chatki, na kurzej nóżce. By do końca swych dni. Ogrzewać ciało, prostymi głupcami. Sycić. Niezaspokojony apetyt. Koniec
×
×
  • Dodaj nową pozycję...