Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

myśliisłowa

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez myśliisłowa

  1. Depresja jako stan powszechny Rozprzestrzenia się Wiruje wśród ludzi To nie do końca jest wymysł To moda To nie jest przygnębienie Smutek czy brak siły Gorszy dzień Potnę się Nie będę żałował Wnuczek podbiegnie Spyta się "dziadziu a co to" "Czemu masz takie blizny" "Ja też mam z rowerka spadłem" Wiesz wnusiu takie lata były Każdy tak robił Lepiej tak było Lecz czy wy wiecie Co to jest depresja Ten stan w mózgu Stan serca Ułamek czegoś Odłamek szczęścia Jest źle jest okropnie Boli cię wszystko lecz bólu nie czujesz Nic nie pomaga Radość powoli z ciebie ulatuje Sam tego stanu nie rozumiesz Czujesz że coś się stanie Nie myślisz normalnie Nie funkcjonujesz Po prostu jesteś Lecz jakby cię nie było Spotkanie ze znajomymi Długo wyczekiwane Przychodzisz Lecz nie masz siły Nic nie mówisz Śmiejesz się z trudem Koledzy się śmieją z ciebie Ty im wtórujesz Bo nie masz siły by zaprotestować Odwagi by wytłumaczyć Tego jak się od miesięcy czujesz I nagle jest dobrze Mijają dni i tygodnie A potem jak grom z jasnego nieba To spada Wraca jak bumerang Znowu jest gorzej Huragan myśli Tornado uczuć Tych złych oczywiście A ty zanurzasz się w tym Toniesz jak w wodzie Jesteś coraz głębiej Światełka nie widzisz I to tak mija Są dni lepsze i gorsze Depresja nie oznacza ciągłego smutku czy przygnębienia To stan to karuzela Rollercoaster emocji Poplątanych jak naszyjnik Na dnie szuflady Z tym da się walczyć To nie jest wstyd To nie przestępstwo Iść do psychologa To dobra droga To pomoc I ukojenie Więc nie bój się walczyć Nie dla siebie z przeszłości Walcz dla teraźniejszości Dla drogi życia I chwil słonecznych Pójdź za światłem Bo to jest choroba Jak każda inna Lecz znacznie gorsza Bo bardziej niewinna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...