Ja jestem dla ciebie zawsze,
a gdzie dla mnie jesteś ty?
Czemuż cię nie ma gdy wkraczają mgły?
gdy wszystko milknie dookoła,
a Ty wyraźnie słyszysz,
że moja dusza kona?
czasem czuję się jak ćma,
która jak głupia,
ciągle do światła gna,
myśli,
że ją spotka coś miłego,
że uchroni ją od złego,
lecz to złudna nadzieja,
w tych czasach ciężko znaleźć przyjaciela.