coś obcego
wyrwało mnie
ze stanu pustki,
zabrało serce:
moje,
dla Ciebie.
dziś chcę umrzeć
z Tobą, proszę
zabierz mnie
nad morze.
zabierz mnie
lecz nie na długo.
wkrótce
zabrakłoby Ci powietrza —
nie zostałoby mi nic.
ja to Twój kwiat,
możesz mnie zabić
tak łatwo.