Życie życie życie ,
Kolorowe jak perły na monolicie.
Jak sklepienie niebios łączy gwiazdo zbiory
Niczym różne ludzkie humory
Kolorowy świat tylko na nieboskłonie
Kolory tęczy,
słońca ogień, promień
Lecz gdy zachmurzenie
To i niebo płacze
Ludzkie serca kołacze
Gdy zachód nadchodzi
Ludzie oczy zamykają
Czas na księżyc w pełni
Powieki swym światłem oślepia
Gdy już pierwsza gwiazdka
Na niebie zakwita ,
Uśmiechniętym nas nowa noc wita,
Podczas gdy deszcz komet na ziemie opada
Ludzie wyzwoleni wstają do powstania.
Burze i grzmoty to siła natury,
Nie do poskromienia ludzkiej natury.