-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez logika
-
mglistym atramentem
logika odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tutaj już wszystko napisano:) Wiersz......widzi mi się:) Nawet bardzo:) Leśmian - malutki wzrostem, wielki duszą poety. Pozdrawiam. rusłan. -
Fenomenalna gra słów:) Uwznioślenie banałów życia, do poziomu.....no,no, wysoko jest:) się kłaniam:) rusłan.
-
Cudny wiersz. Zmysłowy. Delikatny. Miękki. Słońcem wrażeń uniesiony. I bardzo smaczny:) To moje drugie podejście:) Wybacz. rusłan.
-
@violetta szczęściara :)
-
@Somalija wszystkiego dobrego:) rusłan.
-
I jeszcze za to co Osiecka kiedyś...."przy kim się postarzejesz i przed kim nigdy ci nie będzie wstyd". rusłan.
-
@Love in poetry Niemożliwe? To powiedz za co! Za Twoje oczy. Za Twoje usta. Za Twoje włosy. Za Twoją szyję. Za Twoje ręce. Za Twoje dłonie. Za Twój brzuch. Za Twoje nogi. Za Twoje stopy. Za Twoje ciało bez przymiotników. Ponieważ wybaczyłaś. Ponieważ dałaś mi szansę. Ponieważ nie pozwoliłaś mi jej stracić.
-
@Love in poetry Chcę kochać. I kocham. Bezgranicznie, bezszelestnie, bezwarunkowo, bez przywiązania, bez końca, bez zazdrości, bez cierpienia, bez analizowania. Liczy się tylko bez. Odejmuj. Liczy się tylko to co zostanie gdy odejmiesz już wszystko. rusłan.
-
@violetta A dlaczego pozwalasz żeby jakiś debil Cię atakował ! Skąd się ten gnojek tu wziął? I jakim prawem tak Cię braża @rusłan jakoś trzeba Ci pomóc,? @violetta potrzebujesz pomocy?
-
Super tekst. Namacalny surrealizm. rusłan.
-
Giniesz w tłumie
logika odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Poezja to życie "jak upływa czas". No właśnie. Jest taki paradoks Zenona z Eleni. Człowiek aby przejść z domu do sklepu musi pokonać najpierw połowę drogi. Ale wcześniej musi przejść połowę połowy drogi. Żeby to zrobić musi przejść połowę połowy połowy....itd. W efekcie nigdy do sklepu nie dotrze. A sam wiersz fajny jest. r. -
@iwonaroma Nostalgicznie. Jakby istota mała do życia pobudzona...Już tuż, tuż... Tak mi się pokojarzyło nieśmiało. rusłan.
-
Piękny wiersz. Bajecznie nastrojowy. A wiosna ? Ten cudny zapach leśnej czeremchy... Twarz w jej kwiatuszki wtulona. rusłan.
-
@violetta aha....
-
@violetta zaszalałem:) bo to 180 nocy:) widać widocznie w głowie mam tętniącą krzywą czasoprzestrzenną:) sory za zabałaganienie:) r.
-
Subtelne klimaty. Uroczo. I jest w tym wierszu magiczne dla mnie słowo. "Przyjdź". "o przyjdź jesienią, w chwilę smutną, senną i dłonie swe ciepłe, pachnące, na cierpiące połóż mi skronie. O śmierci". Z pamięci więc może coś pokręciłem :) Ukłony. rusłan.
-
Codzienność. Dzień za dniem. Ale jak pięknie ujęta. Ukłony. rusłan.
-
@iwonaroma Nowocześni flgmatycy. Po przejściach. I ci co już zmądrzeli. Ależ to dobry wiersz! rusłan.
-
@Marek.zak1 @Marek.zak1 "wiara i wiedzą to jednak nie to samo". Oczywiście. Ta dwa bieguny. Przeciwieństwa. Każą nam wierzyć, że istnieją jakieś wirusy a przecież nikt nic takiego nie widział. Żaden mikroskop elektronowy nie sfotografował wirusa. Nie ma żadnego dowodu, że wirusy istnieją. A jednak ludzie wierzą, że są. Na dodatek groźne i niebezpieczne. Ale wmówili to ludziom dla kasy. Dla ciężkiej forsy. I to już tak jest w naszym ludzkim życiu. I to jest wiara. Ale nie wiedza. Wiara jest naczelna, ważna. A wiedza? To taka zmienność czasów w jakich żyjemy. Pozdrawiam. rusłan
-
Odróżnić miłość od...
logika odpowiedział(a) na Domysły Monika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Domysły Monika Wiersz dotykowy i metafizyczny. Kogel mogel przeżywania i refleksji. Bardzo mi się podoba. rusłan. -
@iwonaroma Świetne ujęcie tego co w życiu najpiękniejsze. Niby wszystko jasne, ale bywa mrok nie do przejścia. rusłan.
-
@iwonaroma "świetliste kochające oczy" - super ładunek emocjonalny. A wiersz - lekki ale bardzo nie głupi. Jak sobie uzmysłowić, że tam pod kołem podbiegunowym 24 godziny na dobę latają bombowce strategiczne napakowane bombami atomowymi to te lufy spuszczone na kwintę - świetne. Podziwiam. Jeżeli wolno. rusłan.
-
@Arsis Dobre! Cholernie dobry tekst. Tak mi przypomniał starą powieść Mieczysława Jastruna. Trzeba coś w sobie mieć żeby tak pisać.
-
@Lidia Maria Concertina "marynarz poi wódką bezludną planetę..." Ciekawe. Bo człowiek to jedna wielka pustka atomowa. Zwariowane jądro i te maleńkie elektrony. Daleko od siebie. A między nimi pustka. Bardzo duża pustka. Nic materialnego. A więc marynarz to w sumie atomowa pustka. "Czarodziejka gorzałka" też. I ta bezludna też pustką. A to znaczy, że pustka poi pustkę pustką. Wiem, wiem. Ta pustka flaszki gorzałki to więcej atomów niż ziaren piasku na Ziemi. Ale jednak..... Pewno ja czegoś nie rozumiem bo przecież nie mam się za kogoś mądrego. Intrygujący tekst. Do przemyślenia. I to "widmo". W tym wypadku to jakieś spektrum znane z psychiatrii czy raczej banał fizyczny? Chciałbym to zrozumieć. Ale czy dam radę? Spróbuję.
-
@Sylwester_Lasota Poeta. Brzmi dumnie. "Portret artysty z czasów młodości " - spotkali się rano w przesyconym wilgocią parku. Piękni oboje. Brat pochyla twarz nad twarzą siostry. Całują się długo i namiętnie. Zaraz, zaraz. On pióro gwałtownie z marynarki i piękny biały notes. No tak, nowy Wiersz na gorąco. Piszę co czuje teraz. Jeszcze z ustami na jej ustach. Poeta to dziwny stwór. A tu stół pełen klapcęgów, śrubokrętów i taśm izolacyjnych. Poeta bywa pracowity. A przy tym natchniony. I ten cały masakryczny świat jest jakby piękniejszy. Radość twórcy. A potem obawa i niepewność. Bo wszak to nie tylko : " o przyjdź jesienią, w chwili smutku i dłonie swe ciepłe, pachnące, na cierpiące połóż mi skronie, o śmierci." Ale również Wiersz o życiu szczurów w miejskiej kanalizacji. Niech Stwórca zlituje się nad mistrzem słowa. Bo warto. To inspirujące. Cierpienie elektryka z grupy utrzymania ruchu. Wzniosłe. Bo logicznie niżej ten majster słowa od pierdolonego motylka co ma już na kwiatek.... Lubię takie inspiracje. Ukłony.