Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Claire

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Claire

  1. Nie prościej było po prostu napisać "swoimi słowami" zamiast mnie edukować :) Pisanie w smartphonie ma pewne wady, chyba o tym wiesz? ups...pewnie nie używasz
  2. @Jacek_Suchowicz :))) niezmordowany do nieskończoności
  3. @Leo Krzyszczyk-Podlaś Uroczy wiersz!
  4. linia na wzgórzu zmienia koloryt choć w mgielną szarość jeszcze okryta pofalowany zarys lasu z każdym dniem barwą słońce nasyca cisza i spokój powiew harmonii błękit w kontraście aż po horyzont tutaj leniwie budzi się życie bocian ocenia szansę na lato w majestatycznym locie
  5. Dziękuję, to miłe :) Głupotą jest święto czy składanie życzeń? Wie Pan, w samym Święcie Kobiet nie widzę nic głupiego. Sympatyczny relikt przeszłości, który daje wielu mężczyznom możliwość jednorazowej rehabilitacji. Raz na rok... :) A że rano widziałam tabuny kobiet samotnie targające siaty z żarciem dla "kochanych mężczyzn" - no to co? Na świecie są gorsze anomalia. Do składania życzeń mam filozoficzne podejście, w końcu rozjaśniają kąty szarego życia ;) Pozdrawiam
  6. Ja też, większości. Natomiast świata-w całości. Podobno całe życie człowiek powinien uczyć się i odejść wyedukowany w każdym aspekcie. Ech, marzenie ściętej głowy :) Im dłużej się żyje tym głupszym się jest. Nie każdy odważy się przyznać. Pozdrawiam...
  7. widzę przed nami łąki zielone w powodzi kwiatów wiecznie kwitnących i nasze dłonie słońcem splecione psotny zefir łaskocze palce biegniemy szczęściem omotani w nieskończoności skąpane dusze w kącikach ust uśmiech odnalazł zaciszną przystań do postoju słowa pod skórą popłynęły i pozostały jak ornament a gdy toniemy w głębinach źrenic nie znamy granic
  8. @Jacek_Suchowicz Bardzo ładnie :)
  9. @Rafael Marius U mnie też krokusy i przebiśniegi. Pszczółka zaplątała się dzisiaj, przez chwilę. Może już na stałe? Pozdrawiam @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję :) @violetta Dziękuję za komentarz :)
  10. Witaj :) Nie zawsze trzeba zapracować na szczęście ale ja musiałam na nie ciężko pracować i przyszło...późno. Czasem wybiera się niewłaściwą ścieżkę życiową. Czasem życie koryguje nasze wybory... Niewątpliwie większość ludzi zasługuje na szczęście, a kowalem własnego losu jest się rzadko... Pozdrawiam z opóźnieniem ale serdecznie :)
  11. ta wiosna ma twoje imię wplecione w konary dębów gdy zamieniasz okruchy rubinu w błyski radości szmaragdów ta wiosna oddycha tobą pod szeptem drży szalona owiana magicznym zaklęciem w żonkilowych ramionach posłusznie zamykam oczy podsuwam spragnione usta na wargach smak morskiej soli ogrzanej promieniem słońca czy wiosna może być latem z tobą zawsze
  12. @Jacek_Suchowicz Oj Jacku, Jacku... Znam obiegową opinię o mężczyznach...i zgadzam się z nią w zupełności. Są jednak wyjątki wśród mężczyzn, tak jak i wśród kobiet. I całe szczęście :) Pozdrawiam :)
  13. zawsze cofam się gdy gaśnie światło wolę czekać aż wyciągniesz rękę śledzisz chciwie roześmiane usta i próbujesz mi dotrzymać kroku ale twoje pociemniałe oczy nie potrafią ukryć smutku nocy wiesz kochanie zima jest za nami wiosna trzyma koniec długiej nitki a nad głową kolorowe latawce ze smokami z Krainy Magii letnie noce pełne rozmów o niczym zakończone symfonią zmysłów dotyk dłoni lekki jak ważka gdy odgarniasz kosmyk przy uchu zanim s z e p n i e s z /ten szept ciągle słyszę/
  14. @Bożena De-Tre Człowiek uczy się aż do śmierci...I umiera głupi :) Ten drobny fakt uzmysławiam sobie od czasu do czasu...I serce trochę boli ;) Pozdrawiam @andreas Uwierz, uwierz... :) Dziękuję za komentarz :) @Jacek_Suchowicz Nigdy nie braknie Ci pomysłu na komentarz? :) Dziękuję za te wersy... Ja się na razie NIGDZIE nie wybieram :)) @Wiesław J.K. Okazuje się, że moja pamięć jest potwornie pojemna :) Dziękuję za komentarz :)
  15. tasujemy wyblakłe kolory prostujemy zgarbione plecy pod stopami kurz nowej drogi w zaciśniętych pięściach nadzieja zamków z piasku nie budujemy choć w kieszeniach kamyk zielony nie zdejmuję z ramion biedronki ty pozwalasz lądować motylom wdrapujemy się prosto do słońca po promieniach codziennej troski i wierzymy w miłość do końca chociaż nikt w nią teraz nie wierzy życie zawsze nabiera sensu kiedy szeptem budzisz mnie rano dzięki Tobie dostałam niebo a prosiłam o skrawek błękitu
  16. Wolne wiersze dają mi więcej twórczej swobody :) Podziwiam rymowane, chyba już do nich nie dorosnę ;)
  17. @Alicja_Wysocka Czyta się z przyjemnością :)
  18. @Waldemar_Talar_Talar Mam ten sam problem, nie mogę często zrozumieć. Pozdrawiam
  19. Mmm...staram się :)
  20. @lena2_ Tak,to prawda. Niby ich nie ma, a jednak są.
  21. @Laura Alszer Dziękuję Lauro :)
  22. @Alicja_Wysocka Dziękuję :) @Deonix_ Dziękuję :) @Jacek_Suchowicz :) Pozdrawiam
  23. nie boimy się nagich słów skóry drżącej od ziarna prawdy odsuwamy zsiniały chłód i mrużymy oczy do szczęścia karmin płynie w wilgoci ust nie puszczamy splecionych dłoni moje serce bije jak dzwon /kiedy szeptem zbliżasz się do mnie.../
  24. @andreas Zrobiło się milusio i nostalgicznie. Widzę, że większość drąży temat :) To z Kim było to pisanie rankami? :))
  25. @Jacek_Suchowicz Jak zwykle piękny komentarz do wiersza. Masz niebywałą swobodę komponowania wersów i godną podziwu lekkość pióra. Dziękuję :) @andreas Dziękuję za komentarz :) @Nata_Kruk Miło, że odnalazłaś w treści "swoje klimaty". Też jestem fanką piosenkarki... Dziękuję za komentarz :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...