Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Viktor Stolarczyk

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Viktor Stolarczyk

  1. Idzie człek aleją chwiejnie Trzyma w rękach wódki wiele Pali blanty, głośno gada Grześ, Porucznik jegoż nazwa Tutej wszyscy go już znają Codzień Alko i jaranko Na ulicy Przemysłowej Mawiał głośno "Wódke polej" Poszedł sobie raz na pole Krzyczał ciągłe "Ja pierdole" Wódke pijat, palił blanty przez 5 godzin sączył Warki. Jego imię Grześ, Porucznik Jego chwała Picie wódki Jego azyl Domek skromny Wszechobecny żul, niezłomny Jest pijany w sztok dzień caly Bardzo często fajki pali Tanie piwo, wóda tania Wszak hajs to rzecz... dosyć błacha i z uśmiechem, witalnością Grześ tak śpiewa kurząc srogo Bierze Tyskie, Kustosz, Blant I od razu inny świat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...