Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ViennaP

Użytkownicy
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ViennaP

  1. ViennaP

    z łąki

    @_M_arianna_ Żaby w popłochu nogę dały zaskrońce boćki radośnie klekoczą i śmieje się słońce... :) :))
  2. @violetta Lekko, zwiewnie, pachnąco... Lubię. :)
  3. @malwinawina Oczy czarne oczy lśniące blaskiem gwiazd rozmarzone gwiazd blaskiem gorące tajemnicą niemych pytań odpowiedzią namiętności spojrzeniem wszechświata tańcem zmysłowej miłości... :))
  4. @Łukasz Jasiński dzień dobry. "... świadkowie Jehowy, siostry zakonne i panowie w czarnych sukienkach po kolędzie - nachodzą ludzi..." Tak, wszyscy oni chcą coś ugrać. Co do tych ostatnich, to zwyczaj chodzenia po kolędzie jest chyba typowo polskim zwyczajem. Nachodzenie ludzi w domach i pobieranie opłaty. Powtarzam się, ale kolejny raz przypomnę - Kościół w Polsce (poza Watykanem), jest najbogatszym Kościołem na świecie - ogrom nieruchomości, innych dóbr, gruntów. Mało kto wie, że Kościół w Polsce jest drugim - zaraz po tzw. państwie - właścicielem ziemskim. Dzisiaj mają jakieś 80 000 hektarów gruntów. Ta granica jest płynna, bo dostają, sprzedają, dostają... Bardzo mi się nie podoba, że Kościół doszedł do takiego bogactwa kosztem naszego kraju, Polaków, nas... Jak ostatnio gdzieś napisałam - oj, opił się przez te 1 000 lat krwi tego naszego umęczonego narodu... A wie pan, gdzieś tam chodzi obraz rodziny Ulmów. I o ile od kilku lat księdza nie przyjmujemy, jak również obrazu, obraz rodziny Ulmów chętnie bym sama przyjęła i nawet uśmiechnęłam się myśląc o tym. Moja rozmówczyni dodała, że oczywiście - tak przy okazji tego obrazu - zbierane są datki na Kościół. No i ręce mi opadły. Kościół zarabia nawet na rodzinie Ulmów... Przykre to wszystko, no ale cóż @Łukasz Jasiński bardzo miłe to co pan napisał, ale panie Łukaszu - tak naprawdę nigdy nie grzeszyłam urodą, a do tego ostatnio spędzam więcej czasu w szpitalach, niż w domu. Do tego wcale nie jestem taka słodka - bywam impulsywna dość i zadziorna... :) Jak pan sam widzi - nie najlepszy ze mnie materiał na... ;) Pozdrawiam wiosennie. :)
  5. @Łukasz Jasiński Dobry wieczór. W zasadzie zgadzam się z panem, choć aż tak radykalnych jak pan poglądów nie mam. Chociaż... Zdarza się, że czasami napiszę coś dosadnie o religii, kościele - ale potem żałuję tego, bo czytają to ci, dla których religia i kościół są ważne, a ja zwyczajnie sprawiam tym ludziom przykrość. Wolno mi? No chyba nie do końca. Szacunek, tolerancja... Ale cóż, moja impulsywność robi swoje. I tak, mi również bardzo źle dyskutuje się z ludźmi, którzy postrzegają świat przez pryzmat religii, dogmatów. Nie te horyzonty, że tak powiem eufemistycznie. Co do pana Bąkiewicza, to nie wiem czym się dzisiaj zajmuje, czy nie zmienił poglądów, a więc nie będę się wypowiadała na jego temat. Zdaję się na pańskie zdanie. ;) Pani Nowacka robi w miarę dobre wrażenie. Cieszy mnie, że w końcu ktoś rozpoczął dyskusję nad religią w szkołach, której - notabene - miejsce jest w salkach przykościelnych. Jeżeli w szkołach - to zdecydowanie religioznawstwo, jak już. Niepokoi mnie ta wczesna seksualizacja dzieci, do czego zachęca WHO. Min. do tego, aby już 4 latkom mówić o przyjemnościach płynących z dotykania własnego ciała. Czyli masturbacji. Dla mnie to dość szokujące bo uważam, że na wszystko jest czas i miejsce. I uważam, że 4 lata to nie czas na poruszanie "takich" tematów, a szkoła to nie miejsce na "takie" rzeczy. No ale WHO wie lepiej. I forsuje swoje chore pomysły. Chociaż o seksualności jak najbardziej należy rozmawiać ze starszymi dziećmi i nastolatkami - również o zagrożeniach, asertywności i bezpieczeństwie w tej dziedzinie. Ciało, umysł i dusza? Joga. :) Spokojnej nocy życzę, kolorowych snów. :)
  6. Celibat w Kościele został wprowadzony dopiero w XI wieku. Swoją drogę Kościół w ten sposób pogwałcił i zdeptał jedno z najświętszych praw Natury (Boga) - prawo do zmysłowej miłości człowieka i jego prokreacji. Skutkiem czego Kościół jest dzisiaj tak pełną wszelkich seksualnych wynaturzeń i zaburzeń instytucją. No ale tak to jest, kiedy walczy się z Naturą (Bogiem), jej odwiecznymi prawami. "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się..." - słowa ich religijnego Boga, które duchowni przypominają, sami mając je gdzieś - nakaz bezżeństwa w ich przypadku. Co do aborcji to sama jestem jej przeciwniczką uważając, że to jednak zabijanie, a traktowanie aborcji jako antykoncepcji to zwyczajnie barbarzyństwo. Niemniej uważam, że są sytuacje, kiedy powinna być uwzględniana. Dlaczego Kościół tak broni celibatu? Bo od wielu wieków przewodzą mu homoseksualiści i poniekąd to elitarny klub zrzeszający "takich" właśnie panów, bo Kościół systemowo gardził i gardzi kobietami. Wszak jeszcze w XIX wieku Kościół dywagował nad tym, czy kobiety mają duszę, czy są jedynie "workami krwi i kości". Bo gdyby księża mieli żony i dzieci majątek przechodziłby na nich, a tak zostaje w strukturach Kościoła, dzięki czemu Kościół jest dzisiaj najbogatszą instytucją na świecie. A więc tak naprawdę pogarda wobec kobiet, instytucji małżeństwa i pragmatyzm Kościoła. Nawet z Jezusa zrobili pozbawionego naturalnych cech męskich eunucha, który kobietami się "nie kalał". Dlaczego Kościół jest przeciwnikiem aborcji? Bo jest takie przykazanie: Nie zabijaj - w myśl którego Kościół spalił na stosach setki tysięcy kobiet (i nie tylko kobiet...) i organizował regularne rzezie, czyli Krucjaty. ;) Nie każdy to sobie uzmysławia, ale Kościół przez 1 000 nie tylko aktywnie uczestniczył w międzynarodowej polityce, ale i decydował o chociażby tym, kiedy barankom wolno jeść mięso a kiedy nie (posty), kiedy i jak wolno uprawiać im seks, jak i gdzie wolno im zwracać się do swojego Boga... @Łukasz Jasiński przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich pana pytań, ale jest wczesny ranek, a obowiązki czekają. Miłego dnia panu życzę. :)
  7. @Konrad Koper Biedne czarty miotają się i knują wciąż im czegoś brakuje tak dla odmiany dobre słowo im poślę uśmiech życzliwy podaruję... ;)
  8. @Naczelnyagnostyk no pewnie, bo czemóż by nie, skoro taka wola i ochota...? ;))
  9. @Łukasz Jasiński mój nick jest z czasów, kiedy sobie trochę za dużo śmieszkowałam z pewnych rzeczy. No cóż, nie jestem z tego dumna. Gdzie widzę poczucie humoru? :) A w tym, że zaproponował pan pomoc "pani władzy", która niczym Supermen, powinna sobie radzić w każdych okolicznościach i z każdym procentowym smakołyszem... :)) Aczkolwiek rozumiem, że był to z pana strony jedynie wstęp do bardziej osobistej rozmowy :))
  10. @Waldemar_Talar_Talar nadzieja... Nadzieja i zaufanie... Kiedyś lubiłam rozkładać ręce i leżeć na wodzie, która mnie delikatnie unosiła. Zamknięte oczy, uśmiech i słońce na twarzy, która wydawała się opadać coraz niżej - złudzenie... - i zaufanie. Zaufanie, że kiedy znów zabraknie mi sił, aby płynąć i żyć - Wszechświat (Bóg) tak po prostu, poniosą mnie we właściwym kierunku. Wszak wszystko co nas spotyka - nawet ból - w szerszej perspektywie zawsze są dla nas dobre. ;) A więc nadzieja i zaufanie. :) Pozdrawiam. :)
  11. @Łukasz Jasiński dobre pytanie, aczkolwiek publicznie pozwolę sobie na nie nie odpowiadać... ;))
  12. @Łukasz Jasiński :)
  13. @Łukasz Jasiński jak to, "co to w ogóle da"? :) Poszerza pan moje horyzonty - i chyba nie tylko moje... - pozostawia z pytaniami, które czekają na odpowiedź, a od czasu do czasu, świadomie czy też nie - tak po prostu - dzieli się pan z innymi uśmiechem. To według pana mało? :) A o przywłaszczanie czegokolwiek z mojej strony proszę być spokojnym. Jako chadzająca swoimi własnymi dróżkami i ścieżkami indywidualistka - nie lubię niczego zawłaszczać i przywłaszczać. ;)
  14. @Łukasz Jasiński w oku cyklonu rzeczywiście panuje cisza i spokój. Dwie różne strony, a raczej oblicza, tego samego - dualizm... Powyższe słowa są co prawda wyrwane z kontekstu, ale to one właśnie zatrzymały mnie swoją magiczną mocą dosadności i dwuznaczności zarazem. Oto opis "wszystkiego"... Dualizm. Słowo, które jako pierwsze przyszło mi na myśl po przeczytaniu tego wiersze. Bardzo dobrego, nawiasem mówiąc. Intelektualna głębia i moc. Pozdrawiam. :)
  15. @Łukasz Jasiński jak najbardziej. Dziękuję za wiedzę, którą się pan ze mną (i nie tylko) podzielił i pozdrawiam. :)
  16. @Wiesław J.K. kto wie, może kiedyś, w innym już życiu, wpadniemy na siebie i... 😉 Dziękuję i również pozdrawiam. 🙂
  17. @Florian Konrad :))
  18. @Łukasz Jasiński ciekawe, jednak nie za bardzo wierzę w "takie" rzeczy odnośnie Słowian pamiętając, że Kościół przez setki lat robił wszystko, aby ośmieszyć i zohydzić nam wierzenia naszych przodków, co byśmy uznawali jedynie Kościół, jego nauki i zwierzchnictwo. Mi np. jeszcze w szkole mówiono, że Słowianie mieli taki barbarzyński zwyczaj - wraz ze zmarłym mężem palono na stosie żonę - żywą, oczywiście. Nie wiem, czy to prawda, może, choć szczerze w to wątpię. Szkoda natomiast, że nikt nie mówi nam - Kościół i nie tylko, to ukrywa - że biblijnemu Bogu składano kiedyś w ofierze dzieci, czego echa do dzisiaj przetrwały w ocenzurowanej Biblii chociażby. Abraham i jego syn Izaak, Jefte i jego córka, którą złożył w ofierze biblijnemu Bogu. Nikt nie protestował, szokiem wielkim to nie było dla nikogo - zabicie przez Jeftego własnej córki i spalenie jej dla Boga - bo takie rzeczy robiono i ludzie zwyczajnie byli do tego przyzwyczajeni. Do takich, składanych biblijnemu Bogu, ofiar. A wie pan, panie Łukaszu, co teraz przyszło mi do głowy? A jeżeli ortodoksi nadal dzisiaj to robią...? Składają takie ofiary? I tutaj przerwę może swoje dywagacje, bo mogłabym napisać o kilka słów za dużo. Agnieszka - Jagna, Jagusia. ;)
  19. @EsKalisia kto wie... Może i tak...? :)
  20. @Florian Konrad łauuu, ale się iskry posypały... Burza emocji i bunt. I na tym może poprzestanę, bo więcej raczej nie odważę się napisać. ;) Niemniej jestem na tak. ;)
  21. ViennaP

    Speleolog

    @Sylwester_Lasota Janowi odtąd już nie w głowie były jaskinie, groty i inne dziury zakochany w tej bez matury w jej zagłębiał się cuda natury ;)) :))
  22. @Łukasz Jasiński przyznam szczerze, że jestem pełna podziwu co do pana rozległej wiedzy. A jak mam na imię? Agnieszka. I wcześniej miałam już przyjemność z panem rozmawiać. ;)
  23. @Łukasz Jasiński i aż chciałoby się zapytać - a gdzie było chociażby ONZ, kiedy w akcie ludobójstwa topiono Strefę Gazy we krwi? Która organizacja na świecie, który rząd - poza arabskimi... - krzyczał, że należy to ludobójstwo powstrzymać i przykładnie ukarać ludobójców? Oficjalnie ktoś tam coś niewyraźnie wspomniał, że należałoby inaczej, ale... Broń, sprzęt, wsparcie logistyczne i pieniądze nadal płynęły - i płyną nadal... - do Izraela. A najgorsze jest to, że w tym akcie barbarzyństwa również Europa wspierała i wspiera nadal Izrael. Ot, realia, w których żyjemy...
  24. ViennaP

    klucz

    @Ajar41 sama radość. ;)
  25. @T.O i aż chciałoby się rzec przewrotnie: wiem, że nic nie wiem - jak powiedział Sokrates. ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...