niewymierne przestrzenie
pytanie o nic
bezkształtne znaki
i bezdźwięczne słowa
bezimienna cisza
brak przeznaczenia
głos próżny
za późno przed czasem
po chwili wieczność
i nieskończona pustka
w polu bez granic
niewidzialne wici
Kiedyś czasy
były inne
może lepsze
a może po prostu
żyło się lepiej
będąc dzieckiem
świat się pozmieniał
zmienił się czas
życie jest inne
lecz ja
wciąż taki sam
Między nogami jest kuj lub pizda
a tęcza to tylko przez pryzmat
chociaż na końcu jest garnek złoty
to dziury w całym szukać nie mam ochoty
przyroda dla mnie jest oczywista