o mójże Ty patronie
co z wieków przędziesz czas
zmęczone Twoje skronie
lecz zerkasz jeszcze raz
człek tu jest mało boski
wiadomo wszystko wie
Janusie Kapitolski
z wnioskami wstrzymaj się
choć imię Twe i sława
przetrwały tysiąc lat
obecnie modna kawa
i nieliczenie dat
na siłę lajki, fejmy
do krzyku głos się rwie
Janusie Kapitolski
czy mówić głośno ”Nie”
pamiętne czyny dawne
i blasku jasna myśl
są całkiem niezabawne
więc zapomniane dziś
pejzażu obraz kiepski
przez życie wciąż się brnie
Janusie Kapitolski
z wnioskami zostaw mnie