Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

matty123

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez matty123

  1. @Stary_Kredens dziękuję za miłe słowa @anima_corpus snów jako tako nie mam ale z kolei czuje ją w życiu, że kiedy potrzeba to jest i poezje traktuje jak rozmowę z nią. Dziękuję za miłe slowa
  2. Napisalem ten wiersz prawie rok po smierci mojej mamy. Jest moim krzykiem rozpaczy. Czy mógłbym prosić Was drodzy odbiorcy i współforumowicze o opinie na jego temat. Wielkie dzięki. Tęskno, smutno mi strasznie, Pustka serce przenika, Kiedy tak siadam i myślę, To w sercu goryczy muzyka. Jeszcze tak całkiem niedawno, Gdy w sercu niepokój miałem, Pod jeden adres pędziłem, Herbatę wnet zaparzałem. Lecz, nawet jeśli bym teraz, Pojechał tam choćby za chwilę, Zastukał, za klamkę pociągnął, Stuk echem odpowie niemile. Wspominam o domu swym małym, Gdzie zawsze było tak miło, Jednego serca zabrakło, I wszystko się wnet tak zmieniło. Ta miłość, serdeczność i uśmiech, Odeszły już z niego na stałe, Nie chce się jechać, wspominać, Bo rany powstają niemałe. Chociaż nieraz ciężkie chwile, Przyjaciela nie ma już, Tego, który zawsze wspomógł, Z każdych wyprowadził burz. Krzyczę czasem, gdzieś przed siebie, Tysiąc pytań, myśli, żali, Jednak nikt nie odpowiada, Albo może - ale z dali. Wszak nie słyszę żadnych słów Odpowiedzi ciągle brak, I telefon też nie dzwoni, Może stamtąd nie ma jak? Potrzebuję Twojej rady, słowa, Czegoś co podpowie mi, Pokieruje, wskaże drogę, I pozwoli ruszyć drzwi, Drzwi smutnego mego serca, Co w goryczy ciągle skryte, Już rok prawie tak zamknięte, Nie zamknięte – a zabite. Deski żalu, niezrozumienia, Pokrywają jego wnętrze, A te, zamknięte na innych, I ja złości w nim piętrze. Odeszłaś MAMO za szybko, Myślałem, że czas leczy rany, I z jego biegiem to minie, Lecz to tylko złudne omamy. Wręcz z czasem, jest tylko gorzej, I zamiast być bliżej człowieka, To jestem wręcz tylko gorszy, A życie, tak przecież ucieka. Uczyłaś być dobrym dla innych, Wiem to lecz, ja zły na Boga, Za stratę, za ból i za wszystko, I tym trudniejsza ma droga. Chciałbym abyś wiedziała, Wszak myślę, że czytasz co piszę, Że bardzo Cię kocham i tęsknię, Pomóż mi przejść przez tą ciszę. Daj wiarę, że będzie lepiej, Że wszystko to sens jakiś ma, Pomódl się za mnie i wspomóż, By wiara znów była jak Twa. Tymczasem trzymaj się ciepło, Matczynej miłości wyślij cień malutki, Daj mi rękę, choćby niewidzialną, I z nieba Błogosław me smutki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...