czasem muszę uciec przed Tobą
w same czubki wysokich drzew
bo nawet kiedy jesteś tuż obok
boję się dotknąć, do Ciebie obrócić się
tak trudno jest zderzyć się z tym
jak bardzo przy Tobie chcę być
ta słodycz, która się w Tobie skrywa
ten uśmiech, który mnie tak porywa
to ciało, od którego oderwać nie umiem
ten magnes, który przyciąga mnie
tym bardziej, im bliżej jesteś
za tym wszystkim tęsknie..
ratuje mnie to, że wiem..