Aleksander Jan Kania
Przedstawia dramat w aktach czterech
Pt.
ŻEŚ WRÓCIŁ W DOM?
OSOBY:
RZECZYWISTE: KALIN KALINOWA KALINÓWNA MYSTA KOBIN TORŁOP GEN KSIĄD DOKTOR KWIACIARZ
SĘDZIA
SĘDZINA
POLICJANCI
TŁUM
FIKCYJNE: REZOL GŁOS
AKT I
Scena I Kalin, Kalinowa (Wieczór, Dom Państwa Kalinowskich, do domu wraca pijany Kalin)
KALIN ROZA! ROZA!!
KALINOWA Czego się drze? Dziecko śpi. A tyś co – zaprawiony?!
KALIN W Kościele byłem....
KALINOWA Da w Kościele, ty mnie Pana Boga wyzywać nie będziesz bezbożniku
KALIN ECZE RAZ MI PRZERWIJ A OSTANIESZ MOCNIEJ NIŻ ONEGDAJ!
KALINOWA To gadaj rzesz, gdzie ty był
KALIN Ja ci mówie, w Kościele żem był KALINOWA Łżesz Mistkerlu!
KALIN JA CI DAM MISTKERLU!! (Kalin uderza żonę, ta upada na podłogę)
Co za babsztyl, żyć nie da! (Kalin wychodzi z domu) Scena II Kalin, Mysta Epsztajn Bar
MYSTA Jakże w domu?
KALIN Stara chyba dyszy
MYSTA Chyba?!
KALIN Dostało się jej, mogła nie denerwować!
MYSTA Spokój się, musisz nad emocyjami panować
KALIN Jak w pysk strzelę, to porządek będzie
MYSTA Obaczysz, kara Boska cię spotka za to zło wyrządzone
KALIN
MNIE RELIGI UCZYĆ NIE BEDZIESZ! (Kalin wypija trunek, tłucze szklankę i wychodzi)
Scena III Kalinówna Dom Państwa Kalinowskich
KALINÓWNA MAMO! MAMO!! Scena IV Kalin Las Staromłyński
KALIN Hej, wio! Hejta wio! Hejta stary, młody jary! Hej wio! Hejta wio! Hejta, wiśta, prrr!
Scena V Kalinowa, Kalinówna Dom Państwa Kalinowskich
KALINÓWNA Co się stało mamo?
KALINOWA Ojciec...
KALINÓWNA Znowu?
KALINOWA …
KALINÓWNA
Kiep jeden
KALINOWA Zofia, jak możesz tak o ojcu?
KALINÓWNA Prawda, jak mogę tak mówić o kimś, kto BIJĘ ŻONĘ!? (Kalinowa traci przytomność)
KALINÓWNA Jezu! Matko! DOKTORA!! RATUNKU!! DOKTORA!
(Kalinówna wybiega po pomoc)
Scena VI Kalin Las Staromłyński
KALIN Czy to z góry, czy pod górę, Cztery konie ciągną furę, A ja myślę, że nad pana Najszczęśliwszy los furmana.
(Pijany Kalin upada na leśne runo, zasypia)
KONIEC AKTU PIERWSZEGO
Następuje dzień drugi AKT II
Scena I Doktor, Kalinowa, Kalinówna Dom
DOKTOR (bada Kalinową) Nie wygląda mi to dobrze...
KALINÓWNA Co Pan Doktor ma na myśli?
DOKTOR Pani Roza jest bardzo posiniaczona
KALINÓWNA Em.. Mama ma problemy z chodzeniem i często upada
DOKTOR A Ojciec żyje?
KALINÓWNA Ojciec zginął pod pociągiem, pijany zasnął na torach
DOKTOR Bardzo mi przykro... Nie zabiore Matki do szpitala, cholera panuje. Jak stan się zgorszy proszę zawiadamiać, ostaną podjęte odpowiednie kroki
KALINÓWNA Dobrze dziękujemy serdecznie. Do widzenia
DOKTOR Życzę zdrowia...
Scena II Kalin Las Staromłyński
KALIN Gdzie ja jestem?
GŁOS Tam, gdzie zawsze nędzna pijaczyno
KALIN Czyli gdzie?
GŁOS W LESIE CHAMIE!
KALIN Co tak wulgaryzmy miota!?
Scena III KALINOWA, KALINÓWNA Dom
KALINOWA Boże jaki wstyd przed doktorem! Czemuś mu nagadała, że stary nie żyje!?
KALINÓWNA Ja ojca nie mam...
KALINOWA Coś ty wygadujesz!? No niech się stary dowie, ostaniesz aż, AŻ...
KALINÓWNA AŻ?
JAK MAM NAZYWAĆ OJCEM KOGOŚ KTO ZNĘCA SIĘ NAD RODZINĄ!? PAMIĘTASZ JAK PO PIJAKU SKATOWAŁ KAMILA, UKOCHANEGO SYNA!!! OD DWÓCH LAT NA CMENTARZU SPOCZYWA!!!
KALINOWA (płacze)
KALINÓWNA (milknie)
KALINOWA W każdym razie to twój ojciec i szanować musisz
KALINÓWNA On dla mnie na nic nie zasługuje tylko na śmierć!
KALINOWA ZOFIA! JAK MOŻESZ TAK O OJCU!
KALINÓWNA A TY JAK MOŻESZ GO BRONIĆ! JA NA TWOIM MIEJSCU BYM GO Z DOMU WYDALIŁA!!
KALINOWA A CO LUDZIE POWIEDZĄ? WSTYD BĘDZIE SIĘ W KOŚCIELE POKAZAĆ, KSIĄDZ BY NA KAZANIU MÓWIŁ!
(Kalinówna milczy)
KALINÓWNA Jeśli bardziej zależy Ci na opinii niż zdrowiu to proszę bardzo, radź sobie sama! (Kalinówna bierze rzeczy i wychodzi)
KALINOWA ZOSIA WRACAJ! ZOSIA!! (płacze)
Scena III Gen, Kalin Las Staromłyński
KALIN A tyś kto?
GEN INFIDELIS!
KALIN Po ludzku cię mówić nie uczyli?
GEN Nullus es
KALIN Jeszcze raz...
GEN Ut ex irrumabo!
(Gen wyciąga sztylet i kieruje się w stronę Kalina)
(Kalin ucieka)
Scena IV Kalinowa Dom (Kalinowa siedzi sama w domu, szyje)
KALINOWA Te opolskie dziouchy, wielkie paradnice, Kazały se poszyć czerwone spódnice. Siala la, siala la, siala la, la, la,la, la, Kazały se poszyć czerwone spódnice.
Scena V Kalin, Torłop Droga (Kalin idzie pijany na drodze)
KALIN Krakowiaczek jeden miał koników siedem, pojechał na wojnę, został mu się jeden.
(Z naprzeciwka jedzie bryczką Torłop, przestraszony koń wpada do rowu)
TORŁOP NO I CO ŻEŚ ZROBIŁ PIJAKU!
KALIN JA CI DAM PIJAKU!
(Zaczyna się bójka, Kalin popycha Torłopa, ten uderza głową w wystający gwóźdź z pozostałości bryczki)
KALIN CHOLERA JASNA TRUP!
(Kalin ucieka z miejsca, Torłop umiera)
Scena VI Kalin, Kalinowa Dom
KALIN ROZA! ROZA!!
KALINOWA Czego się drzesz?
KALIN Wróciłem
KALINOWA Widzę przecież
KALIN Córa, gdzie?
KALINOWA Nie ma
KALIN Gdzie?
KALINOWA Nie ma
KALIN No mów, gdzie!?
KALINOWA Wczoraj się z nią pokłóciłam no i...
KALIN No i co?!
KALINOWA Wyprowadziła się
KALIN Dokąd?
KALINOWA Skąd mam wiedzieć?
KALIN Lepiej się dowiedz
(Kalin idzie do izby)
Następuje dzień trzeci
Scena VII Kalin, Kalinowa, Głos Dom
(Nastaje ranek, Kalin wstaje, idzie do drugiego pokoju, Kalinowa siedzi zapłakana)
KALIN Czego ryczy?
KALINOWA Torłop nie żyje
(Kalin blednie)
KALIN Jak to nie żyje?!
KALINOWA Znaleźli go wczoraj w rowie z przebitą głową, ponoć jechał bryką i koń w drzewo uderzył
KALIN A pogrzeb? Kiedy?
KALINOWA Jutro o dwunastej, idź wieniec załatw
(Kalin wychodzi)
KALIN Cholera Jasna! Czyli nie żyje! A co jak milicyja się tym zajmie? Pójdę w kryminał!
GŁOS Nie przejmuj się, on na Ciebie napadł, dobrze, że tak się stało! Kolejny gryzie piach!
Scena VIII
Kalin, Kwiaciarz Kwiaciarnia
KALIN Dobry!
KWIACIARZ Co potrzeba?
KALIN Na jutro wieniec do 2 rubli na pogrzeb
KWIACIARZ Pan jutro na pogrzeb Torłopa?
KALIN Zgadza się
KWIACIARZ Straszna tragedia, jego żona nie może tego pojąć, tylko siedzi i płacze razem z dziećmi. Gospodarka została 10 arów, a ona nie na tym nie zna. Szkoda kobiety
KALIN Naprawdę okropne to wydarzenie
KWIACIARZ Z tego co słyszałem to milicyja się tym zajmuje, bo według nich to nie był wypadek
KALIN A co to mogło być
KWIACIARZ Podejrzewają ZABÓJSTWO
KALIN Cholera!
KWIACIARZ Bardzo dobrze niech znajdą tego skurwysyna i zrobią z nim co trzeba!
KALIN To na jutro będą te kwiaty?
KWIACIARZ Tak
KALIN Dobrze to jutro przed 12 będę. Do widzenia
KWIACIARZ Do widzenia
(Kalin wychodzi)
KALIN Boże co ja zrobiłem! Będzie śledztwo i mnie przymkną, albo gorzej zatłuką jak psa!
Scena IX Kalin, Kalinowa Dom
KALIN Pochwalony
KALINOWA Na wieki wieków. Załatwiłeś kwiaty?
KALIN Załatwiłem
Scena X Kalin, Kalinowa (Następny dzień, Państwo Kalinowscy przygotowują się do pogrzebu)
KALIN Ciekawe, gdzie stypa będzie?
KALINOWA Jak ojciec - jeszcze go nie pochowali a już o jedzeniu myśli!
KALIN Dobra, dobra
Scena XI Ksiądz, wierni, Kalin, Kalinowa (Cmentarz, ostatnie modły nad ciałem)
WIERNI W krainie życia będę widział Boga...
KAPŁAN Prochem jesteś i w proch się obrócisz, ale Pan cię wskrzesi w dniu ostatecznym. Żyj w pokoju
Scena XII Kalin Ubocze lasu (Kalin idzie ze sznurem)
KALIN To będzie idealne
(Kalin zawiązuje linę o drzewo, robi pętle)
KALIN Żegnaj piękny świecie...
(Kalin wiesza się)
Scena XIII Kalin, Kobin Ubocze lasu
(Przez drogę idzie Kobin, rozgląda się po okolicy)
KOBIN KALIN DO CHOLERY!
(Podbiega do Kalina i odcina pętle)
TOBIE DO RESZTY ODWALIŁO!?
KALIN Nie wiem
(Kalin traci przytomność)
Scena XIII Kobin, Kalin, Kalinowa, Doktor Dom Państwa Kalinowskich
KOBIN Pani Kalinowa, ja go znalazłem, na drzewie wisiał, żem w ostatniej chwili uratował! Doktór już w drodze!
KALINOWA Dziękuję Panu bardzo za uratowanie tego łajzy.
(Kobin wychodzi, wchodzi Doktor)
DOKTOR Panie Kalin co się stało?
(Kalin milczy)
KALINOWA Wieszać się chciał, na szczęście jakaś pijaczyna go uratowała
DOKTOR Panie Kalina, na stare lata panu odbija?
(Kalina milczy)
DOKTOR No nic na razie nic tu nie pomogę, proszę pilnować męża, jak coś będzie się działo, proszę alarmować
KALINOWA Dziękuje doktorze
DOKTOR Nie ma za co Pani Kochana, życzę zdrowia. Do widzenia
KALINOWA Do widzenia
(Doktor wychodzi)
KALINOWA Czego milczysz
(Kalina milczy)
KALINOWA No mów!
KALIN Zabiłem...
KALINOWA Kogo!?
KALIN Zabiłem...
KALINOWA KOGO DO CHOLERY!?
KALIN Torłopa
KALINOWA JAK TO? JAK MOGŁEŚ!?
KALIN To był wypadek! Szedłem drogą a on jechał wozem naprzeciwko. Koń się spłoszył i wylądowali w rowie, zaczął mnie wyzywać, że to moja wina. Zaczęła się bójka - ja go popchnąłem, on upadł, uderzył głową w wystający gwóźdź no i...
KALINOWA CO NO I?
KALIN (płacze) Ja uciekłem
KALINOWA Ty tchórzu! Gdybyś nie uciekł a mu pomógł, by może żył. A tak to co - osierocił czwórkę dzieci!
(Kalinowa otwiera drzwi)
KALINOWA Idę zgłosić to na komisariat! Zgnijesz w więzieniu!
(Kalin wstaje, łapię żonę za włosy i rzuca o podłogę)
WARA! JEŚLI TO ZROBISZ TO SKOŃCZYSZ JAK TORŁOP.TYLKO, ŻE ZAKOPIĘ CIĘ POD PODŁOGĄ! ROZUMIESZ!!!
(Kalinowa płacze)
KALIN Oj ty masz idiotyczne pomysły
(Łamie Kalinowej obie nogi i wychodzi)
KONIEC AKTU DRUGIEGO
AKT III Scena I
Kalin, Mysta Epsztajn Bar
MYSTA Byłeś na pogrzebie?
KALIN Torłopa?
MYSTA Mnie nie było a Ty?
KALIN Stara mnie zmusiła
MYSTA I jak?
KALIN Pochować, pochowali co tu dużo będę mówić
(Kalin dopija trunek i wychodzi)
Scena II Kalinowa Dom
KALINOWA Co za potwór! Zosia miała rację! Pewnie tu przyjdzie i mnie zaszlachtuje jak kundla! POMOCY! POMOCY!!
Scena III Kalin Pustostan
KALIN Się babsko buntuje. Gdyby nie ja to dalej by biedę klepała.
(Kalin wyciąga butelkę Okovity i zaczyna ją opróżniać)
KALIN Suka
(Kolejny łyk)
KALIN Jędza
(Kolejny)
KALIN Latawica
(Dopija butelkę do końca i zasypia)
Scena IV Kalinowa Dom
(Kalinowa leży na podłodze, jest cała sina, ze złamań cieknie krew)
KALINOWA (Śpiewa) Serdecznie pragnę zgonu Tu w nędzy, smutkach tonął Bym u Jezusa był Tam będę w świetle żył
Scena V Kalin, Głos Pustostan
(Kalina budzi wiatr)
KALIN Co się dzieje?!
GŁOS ZABIJ!
KALIN Kogo?
GŁOS ZABIJ! Weź nóż w dłoń! ZABIJ!
KALIN KOGO DO CHOLERY?!
GŁOS ROZA! ROZA!!
(Wiatr przemija, Kalin Zasypia)
Scena VI Kalin Pustostan
(Obok Kalina znajduje się nóż, wraz z listem)
KALIN A to co?
(Otwiera list, czyta)
KALIN Zabij!
(Wstaje, bierze nóż w rękę)
KALIN Czas najwyższy!
Scena VII Kalinowa, Kalinówna Dom
(Kalinówna odwiedza matkę)
KALINÓWNA Jezusie! Mamo! Pomocy! Lekarza!
Scena VIII Kalinowa, Kalinówna, Doktor Dom
DOKTOR Wygląda na zakażenie, natychmiast musimy udać się do szpitala!
KALINOWA NIE JA NIE CHCĘ! JA NIE CHCĘ!
KALINÓWNA Mamo musisz, obiecuję Ci, tam pomogą
(Wszyscy udają się do szpitala)
Scena IX Kalin Podwórze
(Kalin próbuje wejść do domu, jednak bezskutecznie. Zdesperowany wywarza drzwi)
KALIN (Trzyma nóż w ręce) Gdzieś ty jest!?
(Przegląda pokoje)
KALIN NIE UKRYJESZ SIĘ PRZEDE MNĄ!
(Wraca do głównej izby)
KALIN Się wyprowadziła? Ubrań nie ma? W takim razie ten dom jej potrzebny nie będzie!
(Kalin podpala firany, stół, gazety i ucieka z domu, udaję się do baru)
Scena X Kalinowa, Doktor Szpital
DOKTOR Ma Pani założony opatrunek na 6 tygodni
KALINOWA To szmat czasu!
DOKTOR Zleci szybko, nie ma powodów do paniki
KALINOWA Córka w drodze?
DOKTOR Powinna być
Scena XI Kalin Las
(Kalin siedzi pijany, oparty o drzewo)
KALIN Mam nadzieję, że tak suka się usmażyła
(Zasypia)
Scena XII Kalinowa, Kalinówna Podwórze
KALINÓWNA JEZUSIE SŁODKI NASZ DOM SPALONY!
KALINOWA Dokonało się!
(Kalinowa umiera)
Scena XIII Doktor, Kalinówna Podwórze
(Doktor bada ciało Kalinowej)
DOKTOR ZGON
(Kalinówna płacze)
Scena XIV Kalin Pustostan
(Kalin traci przytomność)
Scena XV Kalinówna Podwórze
KALINÓWNA Co ja mam począć?!
Scena XVI Kalin, Głos Pustostan
GŁOS Nie żyje! Dokonałeś zadania!
KALIN Kto nie żyje!?
GŁOS ŻONA!
KALIN JAK TO? JA NIE BRAŁEM W TYM UDZIAŁU!
GŁOS Padła na zawał, gdy zobaczyła płonący dom
KALIN Pogrzeb?
GŁOS Dokonać musisz!
Scena XVII Kalin, Kalinówna Szopa
KALIN Pochwalony Jezus Chrystus
KALINÓWNA Tatko! Tatko taka tragedia się stała, dom spalony, matka na zawał zmarła! Mój Boże taka tragedia!
KALIN Idź do Ciotki odpocznij, ja się zajmę wszystkim
KALINÓWNA Dobrze Tatulku
(Kalinówna wychodzi)
Scena XVII Kalin Ogródek
(Ciągnie zwłoki żony do ogródka, z szopy bierze łopatę)
KALIN Rośnij kwiecie wysoko, jak Pani leży Głęboko
(Kopie grób)
Scena XVIII Kalin, Kalinówna, Gen, Głos Ogródek
(Do ogródka wchodzi Kalinówna wraz z Genem. W tym czasie Kalin kopie grób)
KALIN Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie A światłość wiekuista niechaj jej świeci...
KALINÓWNA OJCZE CO TY ROBISZ!?
KALIN CZEGO TU SZUKASZ WYWŁOKO!?
GŁOS ZABIJ! ZABIJ!
(Kalin bierze łopatę, zaczyna gonić córkę, w jej obronie staje Gen)
KALIN NIE WTRĄCAJ SIĘ SZMACIARZU!
(Uderza z całej siły Gena z łopaty)
GEN ACCIDIT!
(Upada na ziemię, Kalin dobija go łopatą, tnie ciało)
KALIN TYŚ NASTĘPNA!!
(Kalinówna ucieka)
KONIEC AKTU TRZECIEGO
AKT IV
Scena I Kalinówna Komisariat
(Przerażona Kalinówna wbiega do środka)
KALINÓWNA RATUNKU! POMOCY! ZABÓJSTWO W BIELICY DWÓCH TRUPÓW! RATUNKU!! POMOCY!!
Scena II Kalin, Policjanci Ogródek
(Na miejsce zbrodni przyjeżdża policja. Kalin zakopuje ciała)
POLICJANT 1 NA ZIEMIE SZUMOWINO!!
POLICJANT 2 RZUĆ TĄ ŁOPATĘ!
(Kalin rzuca się z łopatą na policjantów, ci oddają strzały w jego kierunku)
POLICJANT 1 Wezwij pomoc, trzeba go do szpitala zabrać
Scena III Kalin, Doktor, Sędzia
(Do łóżka Kalina podchodzi Doktor wraz z sędzią)
DOKTOR Panie Kalina przedstawiam Panu sędziego Janusza Piórko, który zajmie się pańską sprawą.
KALIN Jaka sprawda!?
SĘDZIA Jest pan oskarżony o zabójstwo 3 osób, profanacji zwłok, kilka napaści a także usiłowanie zabójstwa córki
KALIN Doktorze, czy mogę zostać z Sędzią na osobności
DOKTOR Oczywiście
(Doktor wychodzi)
KALIN Czy zostanie mi przyznany adwokat?
SĘDZIA Niestety nie. Nasza placówka jest zbyt biedna, by udzielać darmowych obrońców
KALIN Jaka kara mi grozi?
SĘDZIA Dożywocie
KALIN Jakie są szanse?
SĘDZIA Niemal 100 procentowe
KALIN A może tak...
SĘDZIA ?
KALIN ŁAPÓWKA!?
SĘDZIA Nie ma mowy!
KALIN Ile?
SĘDZIA Nie przekupi mnie Pan!
KALIN 400 rubli
SĘDZIA NIE!
KALIN 800!
SĘDZIA NIE!
KALIN 1000 i sztabka złota!
SĘDZIA … Co w zamian?
KALIN Oczyszczenie z zarzutów i stwierdzenie choroby psychicznej, zamkną mnie w Kocborowie, będę żył jak król
SĘDZIA Jako iż jestem sprawiedliwy chce zapłatę po rozprawie. Mam nadzieję, że mnie nie oszukasz
KALIN Wypraszam sobie takie określenie
(Sędzia wychodzi)
Scena IV Sędzia, Kalin, tłum Sąd
SĘDZIA Po wstępnej analizie badań lekarskich stwierdzam, iż oskarżony nie był świadomy swojego czynu i zostaje oczyszczony z postawionych mu zarzutów. Kieruję oskarżonego na badania psychiatryczne do najbliższego szpitala dla chorych umysłowo - w tym przypadku do Kocborowa w Starogardzie Gdańskim przy Skarszewskiej 7. Dziękuję za uwagę, koniec rozprawy.
TŁUM JAK TO! SKANDAL!! ON JEST POTWOREM, UMYWASZ ZABÓJCĘ, SPRAWA NIEWAŻNA CHCEMY PONOWNEGO ZBADANIA SPRAWY!!
SĘDZIA Ponownej rozprawy nie będzie, ponieważ... a w sumie nie muszę udzielać takiej informacji. DO WIDZENIA!
(Sędzia ucieka z sali, wściekły tłum krzyczy)
Scena V Sędzia, Kalin Korytarz
KALIN Dziękuję Wysoki Sędzio. O to zapłata
SĘDZIA Miło się z Panem robię interesy. Jednak nie jest Pan taki, jak ludzie mówią
(Mija rok. Sędzia umiera z nieznanych przyczyn. Prokurator odnajduje papiery o sprawie Kalina. Okazuje się, iż żadnego zaświadczenia lekarskiego nie było. Po przesłuchaniu świadków okazuje się, że Sędzia został skorumpowany, na korzyść oskarżonego. Rozprawa zostanie ponownie rozpatrzona.)
Scena VI Kalin, Sędzina, Tłum, Rezol Sąd
SĘDZINA Oskarżonemu Panu Kalinowi zostały przedstawione zarzuty: Zabójstwa 3 osób Profanacji zwłok Próbę zabójstwa Przekupienie organu sądowego Liczne rozboje i napaści
(Kalin dziwnie się zachowuje)
SĘDZINA Po oględzinach i naradzie z prokuraturą skazuję Kalina na karę dożywocia
(Kalin upada, cały czerwienieje)
Robi się nagle ciemno, słychać krzyki piekielne, rozchodzi się pisk, z Kalina wychodzi Rezol, pan piekieł
REZOL GŁUPCY! NIE WIECIE, CO ZROBILIŚCIE!! BIADA WAM!! BIADA!!!
(Zawala się dach, w oddali słychać śpiew starca)
Mmmm-mm-mm-ommm Sula vie dilejo Mmmm-mm-mm-ommm Sula vie milejo Mmm-omm
Cheli venco deho Cheli venco deho Malio Mmmm-mm-mm-ommm
Helibo seyoman Cheli venco raero Malio Malio