Nienormalność osiąga kres dojrzałości
Świat zmierza ku pozbawieniu wszelkich moralności.
Upadasz, gdy biegniesz, dążąc do doskonałości.
Oni jak psy szczekają wołając o kości, doznając wtedy perfidnej ekscytacji i radości.
Czerwoni się robią ze złości, nigdy nie doznając smaku prawdziwej miłości.
To Ci ... Pełni zazdrości.