Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Skorpion

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Skorpion

  1. Coś niecierpliwi się we mnie, i nie ogarniam. W rozległy las idę, on obejmie. Pytam wiersz dlaczego już nie przechodzi przeze mnie? Słyszę drzewo, coś większego niż mój słuch. O sile woli, dotykaniu pierwotnych tajemnic, aż chłód od korzeni idzie przez rdzeń. I zawiązki prześwitu. Przysiadł ptak, trzeci, następny. I gęsto od piór. A nic gwiazd nie płoszy. Wiewióra nagły sus z katalpy w gęstą ciszę. Ona powoli ścieli we mnie gniazdo. Pęknięcie na murze, prawie jak ulga. Coś szczerze śmieje się we mnie. Uspokaja prawdziwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...