Bomba spada
Słyszę jej krzyk
Krzyk bomby
Chyba boi się spadać
Komuś na głowę
Mój krzyk
Jest głośniejszy od krzyku bomby
Bomba spadła
Rozdarła mi serce na strzępy
Posłała mózg w przestworza
Zostawiła we łzach i drgawkach
Umarłam, choć żyję jeszcze
Cisza
I znów nastał krzyk
Mój głos jest głośniejszy od głosu bomby