Dodaje jeszcze raz, bo coś usunęło
I znów wracasz do mych myśli
Mimo, że już dawno wygaśliśmy.
Znów wkradasz w mę głowe nieład
I czuję ponownie też bezwład
Który poczułam gdy pierwszy raz cię ujrzałam
I w myślach z twoim udziałem odleciałam.
Chciałabym znów dotknąć tych ust
Mimo, że wiesz, że to zakazane ciut.
A mimo to, chce łamać z tobą zakazy
I wymawiać do ciebie znów te 2 wyrazy
Które nad Wisłą zostały wypowiedziane
I przeze mnie nigdy nie zapomniane.