Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

MxMxM

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MxMxM

  1. Nie boję się nie żyć. Boję się, że nie żyłem.
  2. Być dorosłym to trudna sprawa, robić to i tamto nie wypada. Każdy przecież chciałby skakać przez kałuże, Śmieszne kształty widzieć w chmurze, Umorusać pyszczek cały, Krzyczeć głośno: “pobite gary!” Ale ciągle coś w środku podpowiada: “Jesteś dorosły - to nie wypada”. ... albo może pobawić się w berka, nabrać piasku ze dwa wiaderka. ... albo rozebrać się do golasa, i tak sobie wolno hasać. Ale nie, nie wolno, bo jesteś już na to za stary! Pobite gary!!!
  3. MxMxM

    Esterka

    Dziękuje @Piotr.Rosochacki
  4. Wysoko na nieboskłonie, czeka istnienie cierpliwe, wiedząc, że dla Boga wszystko jest możliwe. Cichej modlitwy małej duszy słowo ciało przybiera, malutka gwiazda na niebie, zwana inaczej: Estera. --- Imię to wywodzi się od słowa staroperskiego setarah oznaczającego „gwiazda”.
  5. Każdy z nas jest świata krytykiem, Dopóki sam nie stanie się rzemieślnikiem. Świat to przecież piękna powieść, Miej odwagę i daj się jej ponieść.
  6. -- Do córki Weroniki. Nigdy nie zapomnę tego przepięknego obrazu prześwitujących promieni kończącego się lata. Prześwitujących przez Twoje złote włosy podczas porannego czesania przed pójściem do przedszkola. 13 wrzesień 2021
  7. @Dag @Gosława @Atypowa Pani dziękuje za pozytywne komentarze. To jeszcze nie jest to co chciałem uchwycić, więc pewnie będę próbował dalej.
  8. Stąpasz twardo po ziemi, Choć zazdrościsz mojej wolności. Twierdzisz, że miłość ma wiele odcieni, … że wyraża się w zwykłej bliskości. A ja pragnę spopielić Twoje kości, Wyrwać duszę z Twojego istnienia, Podniecać Cię do czerwoności, Zaspokajać najskrytsze pragnienia. Zedrzeć wilgotną skórę, Wgryźć się w pulsującą z rozkoszy tętnicę, Przeżywać Twoją dziką naturę, obudzić w Tobie diablice. Potem związać pętami amoku, Utopić w falach podniecenia, Nie ustępować ani kroku, aż do ostatniego ciała drżenia.
  9. Zabawne i odważne takie wyznanie :P Myślę, że są na tym świecie ludzie, Z dużym dystansem do siebie, którzy czują się wręcz doskonale, gdy mówi się do nich per pedale.
  10. Każdy dzień jest osobnym życiem, połączonym cienką liną świadomości. Rodzę się na nowo rankiem, umieram w otchłani ciemności. ---- Zacznij od razu żyć i licz każdy oddzielny dzień jako osobne życie (Seneca)
  11. Lubię z Tobą rozmawiać, wieczorem na ławce w parku. Lubię Cię słuchać, gdy do mnie dzwonisz o poranku. Lubię patrzeć Ci w oczy, widzę w nich swoje odbicie. Lubię Cię dotykać, odkrywać Twoje ciało. Lubię Cię całować, jakby nic innego nie istniało. Pożądam Cię! Kocham Cię całować, na dobranoc, zanim oboje zaśniemy, Kocham Cię dotykać, gdy piętrzą się życia problemy. Kocham patrzeć Ci w oczy, by sprawdzić czy jeszcze są moje. Kocham Cię słuchać, gdy w końcu zostajemy we dwoje. Kocham z Tobą rozmawiać, po kłótni, by załagodzić nieporozumienia. Kocham Cię od dawna i nic się nie zmienia. ---- Pomyślałem o takiej koncepcji, że te same słowa jak rozmawiać, słuchać, dotykać, całować... w długoletnim związku mają już inne znaczenie i inne zastosowanie. Na początku wzbudzają namiętność, budzą podniecenie, a związku pełnią rolę dbania o ten właśnie związek. Początek, gdy jeszcze rodzi się miłość jest "Lubię" i wymieniam typowe rzeczy, które robią młodo zakochani, a w "Kocham" to typowe życie par małżeńskich. Może jeszcze nie najlepiej wyszło, ale podoba mi się ten pomysł. Może to jeszcze lepiej kiedyś napisze, mniej banalnie. Jak myślicie?
  12. Bo kobieta jest jak trener baseballowy, dopóki miotacz jest skuteczny nie ma potrzeby go zmieniać :). Niestety tak jest. Kobiety bezinteresownie kochają dzieci i zwierzęta ;) Tak napisałem w radach dla syna: Gdy jeszcze będziesz młody, Ograniczaj życia osłody, Pracuj nad sobą latami, Żebyś nie doświadczył hipergamii.
  13. @Sylwester_Lasota Dziękuje! W pełni się zgadzam, już właśnie wcześniej zauważył to @Marcel. Poprawię się :)
  14. @Sylwester_Lasota dziękuje [blush]. Faktycznie, być może utkwił mi gdzieś w pamięci w dzieciństwie.
  15. Fajne :) kojarzy mi się piosenka poniżej albo Matrix
  16. Mam sen jeszcze nie spełniony, W którym oddaje się w pełni dla żony, Sen o głębokiej i trwałej miłości, Niepohamowanej niczym bliskości. Każdego ranka, gdy budzę się z mroku, Wypełniam ten sen krok po kroku, Chcę w Twoich oczach widzieć spełnienie, Chcę Twojej duszy czuć silne pragnienie. I proszę w modlitwie Boga, który jest w niebie, Abym ten sen spełnił dla Ciebie. ---- Wiem, że te rymy, jak to ktoś tu napisał taka ze mnie grafomanka Grażyna, ale moja żona lubi wiersze AABB. Może wkrótce się pokuszę o coś nierymowanego współczesnego.
  17. We francuskiej wiosce Montrésor, Uczy w szkole pies profesor, W ludzkim stroju, na dwóch łapach, daje lekcje jak czuć zapach, jak zakopać w dole kości, jak przywitać grzecznie gości, jak wyniuchać w dziurze kota, jak wywinąć Panu psota, wszystko dzieci to notują, i też czasem dopytują: a czy można gonić koty? czy to wpędzi nas w kłopoty? czy na łóżku spać wypada? jaka będzie Pańska rada? Jack bez żadnego zawahania, odpowiada na pytania: posłuchajcie mojej rady, jakie wszędzie są zasady: nie należy robić tego, co krzywdziło by drugiego, co zaś idzie o psie życie, wkrótce się wszystkiego nauczycie, takich lekcji jest tysiące, tak mijają dni, miesiące... przyznać muszę całkiem szczerze, chyba trochę w to nie wierzę, i zapyta ktoś nieśmiało, czy naprawdę to się działo? czy to wszystko się zdarzyło? Nie! To się tylko psu przyśniło!
  18. Niesamowity wiersz, piękny.
  19. Ten komentarz mnie bardzo rozbawił :) W obronie napiszę jedynie, że przynajmniej symultaniczny. Ale słusznie, K zasługuje na znacznie więcej. Masz racje nie pasują do takiego typu, dzięki za sugestie.
  20. szczere pytanie: dlaczego? Chodzi o to, że zbyt banalne, czy są już zakazane ?
  21. Patrzysz mi głęboko w oczy, Wiem, że to omen proroczy. Zapala się we mnie iskra rozkoszy, Z niej ogień wkrótce się po ciele rozproszy. Czuje na moich ustach drżące usta Twoje, Szeptasz: "niczego już się nie boję". Palce zanurzam we włosów głębinie, Za chwile świat realny przeminie. Dłonie wędrują po ciała aksamicie, Czuje Twojego serca szybkie bicie. Dreszcz przeszywa plecy Twoje, Zaraz utoniemy w euforii we dwoje. Ciała przyspieszają w tańcu złączone, Twoje oczy są już przyćmione. Już nie można zatrzymać spełnienia, Bezwiednie jęczysz z podniecenia. Nagle mocno ściskasz ręce moje, Przeżywamy silny orgazm, oboje.
  22. Jesteś piękna... Piękniejsza niż mógłbym wymarzyć, Jesteś przygodą, Najlepszą jaka mogła mi się przydarzyć, Twoje oczy jak wyspy tropikalne, Jeszcze nie odkryte, niepowtarzalne, Na falach włosów wzburzonych, Czekające na śmiałków nieustraszonych, Słyszę jak ktoś krzyczy w oddali, “Santa Maria nie podda się fali!”, Do mojego Edenu już tak blisko, Oddam dla niego wszystko. Czuje już żar Twojego ciała palący, Twych ust ogień nieustający. Jesteśmy już razem! Wybuchamy gorącą miłością, Stajemy się jednością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...