Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kejt

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kejt

  1. @error_erros @error_erros nie wiem dlaczego, na moim komputerze byly w oryginale, a po wklejenu zniknely jak kamfora! Tez mi zle jak ich nie ma...
  2. Patrzac z dystansu, Pod nieco innym katem. Mam pomysl. Opowiem piate przez dziesiate. Podzielmy raz jeszcze ta nasza zacna I piekna Kraine. Wezmy dluga line. Przeciagnijmy, powiedzmy, nad Wisla. Tak, zeby bylo jasne, gdyby ktos Wisle wycisnal. Zmienil jej brzeg. Zbudowal Tame, odwrocil jej bieg. Lub gdyby jej troche wyschlo. Po lewej stronie niech sie ustawia Ci co w dzisiejszej Polsce sie dlawia. Dla tych niech ona bedzie domem, Ktorym Wolnosc I Prawda sa tronem. Ci, ktorym Los drzewa nie obojetny I Ci, Ktorzy wiedza, ze inny jest piekny. Do prawej zaprosmy tych, ktorzy Nieprawda walcza I wznosza mury. /Mury juz w Polsce runely. Na krotko. Trzeba narod sklocic. Inaczej jest nudno. I trudniej sie rzadzi, gdy sasiad z sasiadem o plot sie nie sadzi./ I tych Tam poslijmy, ktorzy kazdy plod ratuja, Lecz juz co z niego wyrosnie “dostojnikowi” Zmarnowac daruja. Ci co nie widza wiecej niz szczyt wlasnego nosa na prawo zapraszam, Wisla jest jak fosa. I trudno, ze Puszcze do konca wytna. I ze zmarnuja Janow, W Krakowie zaplacze Krol. Moze chociaz w Wieliczce nie zasmakuje im sol? I tylko jedno mi sie w tym pomysle nie podoba. Tez dzieli. Lecz czy mozliwa jest zgoda?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...