@ponick kolny Ponicku Kolny, to moja bezsilność... wobec mechanizmów, które nie dają szans.
Zabobony tylko ubrałem. Tradycje cenię.
Bardzo dziękuję za czytania i słowo. Serdecznie pozdrawiam.
ale można jeszcze
nic nie zrobić
albo plunąć trzy razy
przez ucho
igielne
za wielbłądami zliczać
cuda na obciętych
palcach bo tak
przystało
i się ostało