Patrzę przed siebieI jedyne co widzęTo mrokMrok i nic więcejCzym jest mrok?Mrok to pustkaKtóra niszczy nas od środkaKtóra jest niczym chwasty w ogródkuObrastające i niszczące kwiatyKtórych już nikt nigdy nie pokochaTo my jesteśmy tymi kwiatamiKtóre żyją z dnia na dzieńWalcząc o przetrwanieModląc się żeby nikt przypadkiem nas nie rozdeptałA kiedy ktoś już nas zerwieCzujemy się docenieniZauważeniAle szybko orientujemy sięŻe tu Nie chodzi o nasze wnętrzeBo wtedy inni by nas podlewaliPielęgnowaliA nie zrywali po to żebyśmy uschnęliŻebyśmy stali się nikimI wtopili się w tą ziemięPo której Obojętnie będą przechodzić inniNie Zważając na toŻe zakopują nas coraz głębiejI głębiej