-
Postów
67 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez akwamen
-
-
@sowa bezpośredni jak zawsze ;)
0 -
Widziałem, jak nic nie może się równać z mocą poświęcenia, bezwarunkową miłością i oddaniem do ostatniego tchu.
Poznałem ułamek bólu i strachu napędzający odwagę samobójczej misji chronienia przed złem swego światełka.
Czułem śmiałe i pewne kroki, które sprowadzały z drogi do samego dna piekła; dotyk podnoszący z umarłych i szept przywołujący do istnienia.
Doznałem siły drobnych dłoni podtrzymujących wolę bycia i przez łzy dzielenie się swym neonatusem.
Zapamiętam uśmiech i szloch, dłoń na twarzy i ostatni hołd.
Wiem, byłem i jestem całym światem.
Dziękuję za otarte łzy i opatrzone kolana, za wszystkie przyszyte guziki przy koszuli i słowa pocieszenia, za ciepło i wyrozumiałość.
Przepraszam za bezsenne noce, złe uczynki i nieuwagę.
Obiecuję być i pamiętać.
Kocham Cię, Mamo…
Oddaję honory wszystkim matkom czasu wojny i pokoju.
3 -
@Dziadek grafoman Skoro uważasz pisanie za zabawę, to bardzo udanie się zabawiasz :)
0 -
No dobra, przeczytałem całość, to jest opublikowane teksty. Długie, dużo za długie części jak na takie portale, w dodatku forma zapisu męczy. Bloki tekstu zniechęcają, zmiana czcionki irytuje. Trochę interpunkcja szwankuje, ale nic poważnego, fabuła - nie mój target, ale pomysł masz i konsekwentnie realizujesz, tak trzymaj.
0 -
@Leszczym dzięki za zajrzenie i pochwałę
0 -
Znowu wygrałem. Jestem idealny.
Cwałuj, Bułanku i ciesz się, że najlepszy jeździec w świecie na twoim jedzie grzbiecie.
Słyszysz, burza idzie. Umkniemy przed nią rączo, oczywiście dzięki mnie. Z puszczy wyprowadzę, mnie nie przegoni nikt - taki ze mnie chwat.
Hop przez przeszkodę, siup przez rów i jeszcze skok przez szeroki pień.
Wtem grzmot i wiatr, blisko deszcz, ale nie bój się, do stajni przemkniemy chyżo mile dwie. Nagle w krzakach trzask… A to, co?!
Łoś!
Szast – prast na łeb na szyję, w ustach piach, karku i siedzenia ból.
Ej!
Poczekaj na mnie!
Bułanku, nie zostawiaj szczęścia swego!
Jam przecież mistrz!
3 -
@Lidia Maria Concertina otworzyłem i nie pożałowałem
0 -
Niezły tekst. Śliski, mroczny, brudny i interesujący. Przeszkadza nadużycie wielokropka.
0 -
@Igor_122 o, kuźwa! Ale żeś pojechał pierwszym zdaniem... zrobiłeś wrażenie :)
Nie lubisz się z interpunkcją, mam rację? ;)
0 -
@Wędrowiec.1984 tyż dobre... bardzo dobre!
0 -
@Wędrowiec.1984 podobuje mnie się!
0 -
Podobuje mnie się :)
0 -
@Leszczym a tak jakoś mnie się rzuciły te robaczki w oczy, a jak nie masz to jam się bardzo cieszę, bom prosty... czytelnik ;)
1 -
@Lidia Maria Concertina ładnie napisałaś...
Starość, wiek dojrzały to wielka niesprawiedliwość życia. W chwili, gdy doświadczenie i wiedza nabyta na własnych i cudzych błędach, mogłaby zostać wykorzystana do zdobywania "świata", zostaje storpedowana przez niemoc fizyczną i psychiczną, budzi największy żal i poczucie zdrady własnej świadomości.
Podobuje mnie się.
2 -
@Leszczym ciut niejasny tekst, nasunęły mi się proste obrazy, ale chyba nie o to chodziło...
Brakuje ze dwóch przecinków :)
1 -
Naprowadzony zajrzałem i nie żałuję.
Śmieszno - gorzki tekst o życiu niejednego i niejednej... Jesteśmy kowalami..., bierzmy los w..., takiego mnie stworzyłeś..., itd ale czy zawsze? Czasami samemu trzeba dotknąć, aby tylko nie doświadczyć sięgnięcia posadzki by zrozumieć i pojąć, jak niewiele można samemu zrobić, poza dalszym upadaniem na kolejne dna, o odbiciu się z niego już nie wspominam. Nie mam pojęcia o poezji, ale jak dla mnie dobry tekst, dobry...
0 -
Prawda i tylko prawda... Wszystko ma swój kres... :)
Szkoda tej Tuni... marzyła, a ktoś odarł ją ze złudzeń. No cóż, życie weryfikuje postawy, za wszystko trzeba kiedyś zaplacić... ale w przyrodzie przecież nic nie ginie, prawda?
0
MIDAS
w Proza - opowiadania i nie tylko
Opublikowano
@sowa od dawna :)