Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

akwamen

Użytkownicy
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez akwamen

  1. Widziałem, jak nic nie może się równać z mocą poświęcenia, bezwarunkową miłością i oddaniem do ostatniego tchu.

    Poznałem ułamek bólu i strachu napędzający odwagę samobójczej misji chronienia przed złem swego światełka.

    Czułem śmiałe i pewne kroki, które sprowadzały z drogi do samego dna piekła; dotyk podnoszący z umarłych i szept przywołujący do istnienia.

    Doznałem siły drobnych dłoni podtrzymujących wolę bycia i przez łzy dzielenie się swym neonatusem.

    Zapamiętam uśmiech i szloch, dłoń na twarzy i ostatni hołd.

     

    Wiem, byłem i jestem całym światem.

    Dziękuję za otarte łzy i opatrzone kolana, za wszystkie przyszyte guziki przy koszuli i słowa pocieszenia, za ciepło i wyrozumiałość.

    Przepraszam za bezsenne noce, złe uczynki i nieuwagę.

    Obiecuję być i pamiętać.

    Kocham Cię, Mamo…

     

    Oddaję honory wszystkim matkom czasu wojny i pokoju.

  2. Znowu wygrałem. Jestem idealny.

    Cwałuj, Bułanku i ciesz się, że najlepszy jeździec w świecie na twoim jedzie grzbiecie.

    Słyszysz, burza idzie. Umkniemy przed nią rączo, oczywiście dzięki mnie. Z puszczy wyprowadzę, mnie nie przegoni nikt - taki ze mnie chwat.

    Hop przez przeszkodę, siup przez rów i jeszcze skok przez szeroki pień.

    Wtem grzmot i wiatr, blisko deszcz, ale nie bój się, do stajni przemkniemy chyżo mile dwie. Nagle w krzakach trzask… A to, co?!

    Łoś!

    Szast – prast na łeb na szyję, w ustach piach, karku i siedzenia ból.

    Ej!

    Poczekaj na mnie!

    Bułanku, nie zostawiaj szczęścia swego!

    Jam przecież mistrz!

  3. Naprowadzony zajrzałem i nie żałuję.

    Śmieszno - gorzki tekst o życiu niejednego i niejednej... Jesteśmy kowalami..., bierzmy los w..., takiego mnie stworzyłeś..., itd ale czy zawsze? Czasami samemu trzeba dotknąć, aby tylko nie doświadczyć sięgnięcia posadzki by zrozumieć i pojąć, jak niewiele można samemu zrobić, poza dalszym upadaniem na kolejne dna, o odbiciu się z niego już nie wspominam. Nie mam pojęcia o poezji, ale jak dla mnie dobry tekst, dobry... 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...