Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Veteer depresja

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Veteer depresja

  1. Nie wiesz czy chcesz skończyć Może coś Cię zaskoczyć Wielkopomna chwila Złotodajna kraina Lecz to tylko chwila W oka mgnieniu znika Lecz znów nadchodzi Czy jest sens? Czy jest sens? W sercu jest gehenna Potem znów raj Męki Tantala nie mają końca Obudź się! Obudź się! Znów chcesz skończyć Próbujesz uciec Nie masz gdzie Zero żywej duszy Czy to sen? Potem znowu znika I nadal nadchodziDroga krzyżowa Zmróżenie oczu, znów jest pięknie Wilaneska to tylko przekręt Oczy otwarte Wszystko rozumiesz Nie masz z kim iść Nie masz gdzie uciec Patrzysz ponownie Oczy szeroko Zmróżenie oczu, widzisz jak w mgle Poprzez myśli czujesz ten gniew Zero odwagi Nadszedł ten kres Pora w końcu przezwyciężyć stres Serce szybko bije Jesteś już w mogile Potem znowu znika Łono Abrahama nie masz wielu pytań I wciąż znika Znika znika Czy to paranoja Czy Wielkopolna chwila Uciec czy nie Ciągle pytanie Serce żałobne Mózg wykończony Ponowna chwila Raj na ziemi I znow znika Znika i znika Gdzie wszyscy jesteście Widzisz rejwach, czujesz rejwach Pora odwagi To tylko sekundy Serce rycerskie Chwile nie ulotne Wiesz że to koniec Teraz już wiesz I po co ci to było Doczesna wędrówka dobiegła końca Powieki opadają Nie masz już siły Serce strapione Mózg wyciszony Nie czuć impulsu Wszyscy już w żałobie Teraz już wiesz Czy było warto czy też nie Gdzie jesteś ty? Gdzie jestem ja? Chwile ulotne i ciągły męt Gorycz rodziny Lecz czy prawdziwy? Życie za życie Ostatnia godzina Kostucha tu była Teraz cieszysz się czy nie? Czujesz pustkę, nic już nie zrobisz Nie ma nikogo jesteś już sam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...