Somalija

@[email protected] zabójczo zacny zapisek... zastanowieniem zdumiewa, zmartwia zazdrośnicę...

@Semper Reus ano tak nas miłość stawia za piętnaście cierpienie, wpół do śmieci...

@[email protected] to skrót myślowy. Rzeczywiście, było jedno z dziwniejszych doświadczeń jakie przeżyłam, gdy przyjechała grupa z Konga i prezentacji multimedialnej pokazywała, jak odchodzą święta chrześcijańskie. A u nas w kościele w Wielki Piątek kilka osób. Hmmm, to chcesz te zdjęcia kwiatów, bo już zrobiłam ? ?

@[email protected] @[email protected] słuch mam absolutny, więc dyskutować nie będę, zwłaszcza, że to blondynka z niebieskimi w oczami. Odpowiedź o jubileuszu ?, zaraz idę do ogrodu, ze zdjęciami kwiatów wrócę i na priv Ci prześlę z gratulacjami ?.

@[email protected] wiersz ważny, mądry, dający do myślenia, ale wprowadzenie muzyczne ... dziewczyna nie umie śpiewać, dusi wszystkie góry, w wielu miejscach nie brzmi, nie interpretuje. Nie wysłuchałam do końca, bo w miarę upływu piosenki stawała się coraz brzydsza i pomyślałam, że pod koniec... Sam wiesz ???. Pozdrawiam ?.

nucę ciebie na koloraturę rdzę mi kładziesz nucę ciebie kręgosłupem na kości miednicze schodzi dosięgnę na pewno mój cień tam leży rozskrzydlasz milczeniem miłość wpół do śmierci i to udawanie że tak jest dobrze noc polarna splotła mi warkocze joik przez wody płodowe krew spienił nie rozumiem nie dusza spragniona pierwotnie a wystarczy twój zapach dotyk zarostu na twarzy i koniuszek języka

@[email protected] Internet, Internet... mężczyzna zawsze znajdzie wymówkę... Patrz, co kupiłam w antykwariacie synkowi, żeby się nie gapił w internet, jak mu czytałam bał się i cieszył. Swoją drogą bardzo drogo liczy takie książeczki chłopak ?.

@[email protected] Komisja finansowa też się zjawi, tej w tamtym tygodniu się niespodziewałam. Przyszły, zanotowały to, co miały wcześniej przygotowane i poszły. Właściwie to uciekły odemnie, bo za mało pojmowały... i Ty mi szefowania życzysz ???. Dziękuję za odwiedziny pod moim wierszem ?. Ciężko się tu do Ciebie dobić, musiałam przeklejać wpis, bo go nie zauważyłeś ?, nic dziwnego wiersz niezwykły, więc...

@Renata Banasiak Dziękuję ?, pozdrawiam ?.

@[email protected] hahaha ??? tam nawet sprzątaczka jest z klucza. Ostatnio przeżyłam kontrolę, gdzie trzy panie o rozumku robaków pełzających próbowały mi udowodnić swoje racje. Wiesz, że nie tak łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, więc celowały i celowały, gdy odpowiadałam nie słuchały. Farsa i kabaret.

@[email protected] teraz żeby awansować, trzeba mieć polityczną sprężynkę ?.

@[email protected] nie zbijam niczego, zapomniałam słuchawek, zobaczyłam Młynarskiego i Osiecką jakoś poleciało. Szefowa jest nowa, chętnie jej pomogę ?.

@[email protected] Obejrzałam, wysłuchałam 38 min koncertu, szefowa mnie wyrwała z zadumy... ?. Wspaniały wiersz, pozdrawiam.

@Dag dziękuję za pochylenie się nad wierszem, pozdrawiam @Dag ?.

przez błyszczące nocą źrenice staroskrzydłe ważki szeptów pulsujące szyją ciepłą skórę nadgarstków zakwitam nie w czas śle mnie zła woda wymywa do kości trzęsą szpaki smutków czereśnią głowy nie śpię martwieję nie potrafię zapomnieć przesuwam tylko granice bólu utul przekorzenię siebie tobą

@Igor Osterberg aliceD ??? 100 lat, chyba że kończysz 99 ???.

@Leszczym osz Ty ???. Z uśmiechem zawsze łatwiej i do twarzy ?.

@Marcin Karol Szymański przestanę, dzięki Mustrzu ?. Jeśli nie masz odwagi podjąć dyskusji, to nie zaczepiaj ludzi. Nie wiem o co Ci chodzi ? Wszystkie metafory są moje, ciężkie i duszne bardzo często. Czytaj więcej, polecam Słowackiego, bo widzisz są ludzie, którzy rozumieją tylko siebie. Pozdrawiam serdecznie ?.

@jakub.m Dziękuję ?, pozdrawiam ?.

mgnieniem ciebie ślepnę ciepło spojrzeń rozszerza naczynia pod skórą wtula mocno pamiętam cię drżeniem opuszków dotyk mokrych ust przetacza cię do krwi całujesz mnie całą sobą tkanki zgodne współprzeniknięte trzęsiesz mną to nie śmiech ani płacz srebrzenia słowa tylko niszczą

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję ?. @Leszczym hahaha ???, dziękuję ???.

każda kula jest tylko kołem strumień magnetyzmu pomieszał mnie bezpowrotnie nie rozstrzygam nawet nie próbuję twój ostatni wiersz skrzydlaki słów rozpięły mój stanik jesteś wszystko okrakiem nad wrzącym prysznicem jęczę po złotoczerwoną niepamięć nad Odrą wiało tobą parowałeś mną wypruty suwak zmienił na zawsze fason w koronkowej sukience nadal śnię twój zapach czeka mnie polarny równoleżnik samo oko nocy

@[email protected] nie mam tam konta, a co się stało ?

@Sylwester_Lasota wiesz, nieudaną była od początku, ale to nie Twoja wina. Przy WW pracowały i pracują najwybitniejsi jakich ziemia wydała. ?

@[email protected] WW przegrał i na Twoje szczęście, bo inaczej byłabym właścicielką księżyca, a Ty dłużnikiem ludzkości, nie dziękuj mi, nie ma sprawy, lubię pomagać ?. Hmmm, wiersz, ze straganu czy windy ?