Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

IdeeFixe

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez IdeeFixe

  1. Lobotomia

     

    Prąd włącza wajchą, elektrody już na skroniach

    Wiadro pomyj z radia chlapie na twarz

    Szpikulec do lodu w jego nie zgrabnych dłoniach

    I ser szwajcarski zamiast mózgu już masz

     

    Dwie tuby buczą na zmianę

    Jedna z prawa druga z lewa grzmi

    Gebels przypinka medale

    Taranem pchamy te otwarte drzwi

     

    Rozpruwacze ludzkich mózgów defekują mi do głowy

    Ciskam pilotem by zamknęli już ryj

    Słyszałem dobrze co gadali u Sowy

    Za ślepy naród kto toasty tam pił? 

     

    Różne retoryki różne narracje 

    Potem do wódy razem siada ta dzicz

    Gebels z medalem na stojąco owacje

    Nad brudnym stołem o wolności mi krzycz

     

    Mózgi wirują w bębnach pralek nikt nie dodał wybielaczy.

    Ciemna materia prędzej puści na szwach

    Nos pinokia taki długi, wisi na nim rząd gaci

    Przecież kłamstwo to szlachetny jest fach

     

    Lepiej strzyc owce z wełny, niż je wysłać na rzeź 

    Pastuszkowie piękną wrony w popiele

    Bożkom mamony potem oddadzą cześć

    Tuż nad przepaścią stoi ten złoty cielec

     

    Zawartość czaszek w słojach z formaliną

    Bezpiecznie pływa to akwarium dla mas

    Natłuścić tyłek dobra wazeliną

    Mniej boli jak już wyprowadza cię w las

     

     

     

     

     

  2. Witam wszystkich. Proszę o ocenę i krytykę. 

     

    Flisak na rzece myśli

     

    Będziemy pływać choć to nie jest szanta

    Pamiętaj z życiem nie ma co się szarpać

     

    Nie ma co się szarpać z życiem… 

    Nie ma sensu. 

     

    Jest mi czasem ciężko bo noszę cały świat na barkach.

    Krętą rzeką słów spławiam też ideę na barkach.

    Jestem trochę taki flisak jak był Noe na arce

    Potop myśli i pomysłów, ja się śmieje z tym starcem. 

    Święty wsparł się o barierke, wrzuca peta do wody.

    Mowi: "Jak se coś za mocno wkrecisz to się zaczną schody! 

    Głowa ciężka Ci się zrobi jak u szyi psa kamień" 

     

    tu na arce same wilki… On się cieszy a ja wzajem.

     

    Swąd padliny się tu miesza, z lekka wonią gnoju za burtę gówno wywal, nie pomagaj myslom w boju. 

    Bo po latach głowa to juz puste pole bitwy.

    Leżą konie martwe, nie zdzierżyły tej gonitwy. 

    Ty jak husarz co zajezdzil je miast wrzucić na luz

    Szybuj i dryfuj mam nadzieję że już kumasz ten blues. 

     

    Motywy marinistyczne… 

    Myśli są takie plastyczne… 

     

    Pan od głowy mi powiada: "Weź wypełnij ją helem". 

    Nie da rady Panie to jak z nie udanym weselem:

    Kucharz z żoną, druchna z grajkiem, młody ze świadkową.

    myśli-sodomitki, czarny miesza je rogata głową. 

     

    Zbieram baty od życia głośno krzyczę litosci

    Więcej bicia nie zniosę mięso odłazii od kosci

     

    Jak przyjadą ci od Jana jeźdźcy apokalipsy

    Zewrzyj pięść i wal ich w wyszczerzone trupie pyski. 

    Bądź jak bomba co żołnierzom z dupy nogi wyrywa

    Z problemami nie ma żartów tylko silny wygrywa. 

     

    Zyletka szczerzy się zębami zachęcająco, 

    Da ci ulgę w zamian weźmie twą posokę gorąca...

     

    Siwy starzec sandalami drepta po pokładzie. 

    Spluwa za burte, wiatr zostawił mu fryzurę w nie ładzie.

    Pytam: A gdzie płynie to mobilne zoo? 

    On zdziwiony: Przeciez tego nikt nie wie. A co? 

     

    Drogi flisaku na tym właśnie polega dryfowanie 

    Że się nie ma celu. I co ma się stać to się stanie. 

    Czasem góra lodowa, czasem wiatr w plecy wieje. Nie myśl tyle. Patrzy w dal, pomarszczona twarz mu się śmieje. 

    Chciałbyś mieć życie tak słodkie jak esencja tokajska? 

    To pamiętaj najważniejsza - akceptacja!

    Zapamiętaj najważniejsza - AKCEPTACJA

     

    Bo nie ma co się szarpać z życiem… 

     

    Pływam najdalej. Chcesz znać moja do sukcesu furte? 

    Powiem Ci: Koło sterowe wyrzuciłem za burte...

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...