Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czterdzieści i cztery

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czterdzieści i cztery

  1. @light_2019 dzięki za opinię, każda jest ważna ale jednak wolałbym usłyszeć coś o treści wiersza niż braku spacji po przecinkach ;) (tak, wiem że forma jest bardzo ważna i nad nią pracuję ale czasem mi się zdarza)
  2. @light_2019 xDDDDD tak było
  3. @jan_komułzykant @jan_komułzykant O Zupełnie się z tobą zgadzam w kwestii telewizji publicznej
  4. Oczy rozwarte, A zamknięte na podróż w sen głęboki. Nocy bezgwiezdnej,oczy duszy inne obserwują widoki. Nocy bezgwiezdnej przemierzam dolinę,otoczoną przez mroki. Wkoło pustki mroki, Nieba odmęt głęboki, Gwiazdy zgasły,na niebie I w sercu, Wśród tego wędrowiec ku snom na księżycowym dworcu. Pociąg bezsenny przyjeżdża przez stacje,myśli ukrytych dla świata, Nowe marzenia spaliła gwiazda ,co jako ostatnia z nieba spadła, Noc myśli wzmaga cierpienia, Dusza pragnie ucieczki,z bezgwiezdnego więzienia.
  5. @jan_komułzykant jaki "obciach"? a na "zwiędł" pozwoliłem sobie w ramach "licentia poetica"
  6. @Dag uważam się za kosmopolitę i internacjonalistę, a wiersz służy ukazaniu tego jak zmienił się na gorsze naród polski @light_2019 uważam się za lewicowca więc napewno nie takie miało być przesłanie tego wiersza
  7. @light_2019 nie jestem patriota jeśli chciałbyś to wiedzieć, chciałem tylko napisać coś romantyczno-mickiewiczowskiego
  8. Nie brzmi dwieście armat jużZamilkło ostatnie działoZwiędł Naród jak pąk różJego Duszę jak księgę kurz pokrył niemało Czterdzieści i CzteryMiało imię jego brzmiećUmarły wśród nas wielkości literyI poszybować nie móc nam chciećSztandar nasz spłowiałyI przedarty na półOrłowi skrzydła się połamałyUpadł naszego Narodu cokółNaród mesjaszyPodzielony wpół
  9. Pijmy! Z kielichów rozkoszy do dna, Spluńmy w twarz umiarowi, Słodycz żywota jest godna, Spożywania jej wbrew swiatowi! Tańczmy, szalony taniec rozpusty, Niech życia płomień lśni dziki, Co ludzkie niech nie będzie obce nam, Szczęścia zgłębiajmy tajniki Czerp życia delicje garściami, Hymnem niech ci będzie ekstazy śpiew, Żyj rozkosznych róży kwieciami, Bo życie nasze to ich krzew I czerp, i używaj świata całego dorobek, Bo kresem jest tylko chłodny nagrobek
  10. Marność wszystko, czego dokonamy, Daleko I blisko, tworzymy,zbieramy… Majątki,bogactwa. Nic się nie ostanie, Wobec Śmierci wszechwładztwa. Marność jest mądrość I Marność Kochanie. Nie znajdzie kto szuka, Błądzi kto pyta, Życia to sztuka. A epilog jej kamienna płyta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...