Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

constantine66

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez constantine66

  1. constantine66

    Do kierownika

    Cóż, jak to jedna, źle ale z premedytacją postawiona spacja, może zasiać taki ferment i ujawnić prawdziwe oblicza zamieszkujących tu bogów. Jak to człowiek, człowiekowi wilkiem być może, jak niewiele trzeba by ziścił się Orwellowski scenariusz. Czas wziąć poprawkę na wiatr, do zobaczenia za kilka lat, jak wyzdrowiejecie hm? Prawdziwa cnota krytyki się nie boi Gorzej, gdy krytyka cnotą nie stoi ?
  2. constantine66

    Krytyka

    No jak rad nie potrzebuje, to po co wiersze dodaje?  kolejny portal gdzie kilka osób ma się za miszczów poezji i bogów w jednej osobie nic się w naszym internetowym piekiełku nie zmieniło i pewnie się nie zmieni a jakość poezji niestety stoi w miejscu wciąż pogoń za lajkami serduszkami rankingami byle być lepszym od drugiego i tak na każdym portalu dlatego długo mnie nie było w sieci i pewnie nieprędko wrócę kiedyś by zaistnieć wiersze wysyłało się do gazet i to czytelnicy i fachowcy decydowali komu i za co dziś każdy może obsmarować każdego no cóż taki świat i takie czasy nie zależy mi na splendorze ani sławie więc nie będę zachowywał się jak to kiedyś mówiono napalony absztyfikant by klakierować temu czy tamtemu a panie kierowniku Mateuszu pozwoliłem sobie w moim komentarzu zacytować Pana odpowiedź więc przede wszystkim nie dodałem moich wierszy tutaj po to by ktoś mi udzielał rad tylko by się nimi podzielić z innymi bo poezja to nic innego jak nasze uczucia-odczucia spontaniczne reakcje piękne chwile przelane na papier wierszem trzeba się delektować czytać na bezdechu uciec na moment gdzieś hen wysoko zapomnieć o teraźniejszości a nie myśleć tylko o stronie technicznej i poprawności bo to nie silnik diesla w Mercedesie gdzie wszystko ma być perfekcyjne nie zabijamy tej sztuki nie róbmy z tego show najpiękniejsze jest to co naturalne a nie po liftingu lubię czytać wiersze tych znanych i lubianych a także amatorów ale nigdy nikogo nie komentuje czy pouczam bo odsiew talentów i tak sam nastąpi i tak sądzę jest sprawiedliwe radze zmienić nazwę portalu na PORADY I NAUCZKI LITERACKIE Wiersz kończy w śmietniku kiedy inna krytyka krytykantów krytykuje Prawda w oczy kole
  3. Zielony , już nie taki soczysty Czerwony , coraz bardziej drażni Biały , czy ciągle jeszcze czysty ? Seledynowy , założą tylko odważni Brązowy , to twoje pachnące włosy Fioletowy , jak moje zimne dłonie Błękitny , śmiech dziecka , lalek stosy Szary , posiwiałe od trosk skronie Bursztynowy , zmięty jesienny liść Karmazynowy , miłosny ogień gorący Beżowy , w sumie ...mógłby już iść Niebieski , oczy pełne łez , zbyt obcy Pomarańczowy , nie mogę skojarzyć Żółty , to pole ... tam pierwszy raz Miętowy , świeżością starość obdarzyć Czarny ?! tu życia kończy się czas
  4. Interesuje mnie tylko pamięć tamtych dni , jeśli będziemy pamiętać to będziemy i wiedzieć co tam się stało . Jeśli zapomnimy , to przestaniemy istnieć jako naród a wtedy zapomnimy o innych rzeczach , równie ważnych , a może i ważniejszych
  5. " WOŁYŃ " w lipcowym słońcu dojrzewają słoneczniki , wiśnie , maliny od wsi do wsi się przemieszczają krzycząc " sława , sława ukrainy " mundury mieszają się z soroczkami pistolety z cepami i motykami na oślep , w amoku , z okrzykami czas zacząć żniwa ...z Lachami za dnia ?! dobry , pomocny sąsiad w nocy ?! przybierał postać śmierci w dzień ?! pożyczał kosę , wspólny obiad po zmroku ?! szlachtował nią dzieci uśmiechał się do naszych kobiet by potem gwałcić i zabijać tak nie robił nawet sowiet gdy kark przyszło przed nim zginać nikogo i niczego nie szczędzono na śmierć kobiety , starców , dzieci przez wsie , jary , pola pędzono NIE MA ICH ...módlcie się święci krzyk nocy lipcowych , oniemiał słów brakło , krwią pomazanych niejeden płot w ogniu poczerniał od nagich ciał żywcem spalanych grobami się stały kościoły chaty , złotą strzechą kryte nienawiść i żądze w popioły , zmieniły te miejsca , ręce umyte mówmy GŁOŚNO , prawda nie może boleć tylko łzy czasem gorzkie wyżynać bo za chwilę przyjdzie ...ZAPOMNIEĆ o naszych braciach z WOŁYNIA ! dariusz trzeciak "constantine"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...