Witam z racji tego iż jest to mój pierwszy post oraz wiersz na forum umieszczam go w dziale warsztat. Najbardziej zależy mi na wytknięciu błędów w interpunkcji. Pozdrawiam.
Oddalony, na skraju domu
W nieporządku, siedzi ten samotny Król
I tak przesiaduje uwagi nie zwracając
Wiatr chłodny i gałęzie bez liści, łyse
Które przynoszą południu, szybko mrok
Król siedzi wciąż, nie drgnie jego wzrok
Zbiera się po czasie tłum gawiedzi
Bo, dlaczego On Ten Król w bezruchu siedzi
Prawdę jedyną, świadkowie podzielą na pół
Ale on tak siedzi z cierpienia
Bo to bólu Król