-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Jan Piekarczyk
-
-
A to było 10 lat temu: Czy Ty naprawdę istniejesz? Czy Ty żyjesz? To, że tu byłeś, to pewnik historyczny. Fakt. Tylko to zmartwychwstanie... Cholernie nieraz trudna rzecz do przyjęcia. Bo to nie aksjomat, to kwestia wiary. I słynne: „Eloi, Eloi lema sabachthani" - tak na sam koniec, mimochodem jakby dodane. By wszystko jeszcze bardziej nieproste było. Mówią, że to dlatego stałeś się człowiekiem, by na krzyżu czuć jak ja. Wszystko z miłości - bym mógł być zbawiony.
Te pytania … Od wieków ...
Każdy je zadaje. No może prawie każdy. Uogólniłbym do większości. Ja nieraz w tej większości, ale też w mniejszości zdarza się, że bywam. Wtedy trochę tak jakby szczęśliwszy jestem. Ci którzy wierzą... To Oni są właśnie wybrańcami, to "do Nich należy Królestwo". A Ci co nie wierzą? Co z Nimi??? A jeśli tam jednak Jesteś - to spojrzyj na mnie ze Swego Królestwa i wybacz mą niewiarę. Bo ja tylko homo sapiens jestem i dlatego mi tak trudno nieraz uwierzyć.0 -
@Sylwester_Lasota Ale masz rację to bardzo smuci Tyle, że zmiana ludzi jest na tyle duża , że wielu wręcz rzesze odchodzą dziś od Kościoła I to m.in. dzięki takim, a nie innym zachowaniom tych, którzy niosą Słowo. Osobiście jestem wyznania, że kościół jest strażnikiem morale narodu. On jest bezsprzecznie potrzebny Tylko wielu pasterzy mających podwójną świadomość niesie dysonans Dla mnie to co się dziś dzieje to powrót do dekadentyzmu. Ma i miały i niestety wciąż mają wpływ na to osoby, które mają też moc wywierania wpływu na większość. Co do ew. modlitwy bardzo z góry dziękuję Bo kiedyś jak napisałem ma wiara była większą od ziarna grochu....
0 -
technicznie był nie do przyjęcia Trochę zmieniłem Masz może racje - bo wiele buntu i niezgody dziś m.in dzięki nim.
Co do modlitwy - wiara była we mnie kiedyś większa niż ziarno grochu... Dlatego mam, niezgodę na to co się staje i stać myślę musi - to jest wręcz nieuchronne...
0 -
wy inspektorzy
dusz kształtu i percepcji
od wizerunku twórcy niebezpieczni
zbierzecie żniwa wy deformatorzy
pokłosie wasze do grobów was ułożywam polifałsze
niezgody twórcy i pogoni
w migotających fleszach obietnic mit-ziszczonych
miodem miraży karmiących dzieci czyste
historia was oceni pragmatyczniewam dysonansu
sprawcy choć w habicie
morale straży - za niestraż zapłacicie
bo kur nie zapiał wy społem z diabłem skrycie
wy cnót nadzorcy najbardziej zapłacicieP. s. myśl do korekty na pewno to była chwilą I wszystko nie tak Może jakieś sugestie?
0 -
dziękuję
0 -
@Justyna Adamczewska ok Tx Zmienię Ale pantha rhej czy pantarej to miało wybrzmieć PAN-tharhej Stąd Carpe diem - też traktować chciałem jako osobę
0 -
Znów mi nie takzgliszczały światja szukam sięwśród carpe diemlecz nie ma mniei nie ma cięnikogo wśródgłębi tych wódbezmiar pustyni kamiennej porwał nasGdybym tak mógłzastrzelić czasi tamtą chwilą żyć po zgonja byłbym schron dla twoich rąkdla twojej duszy ciała byłby onTu pantharhej oburzył sięWówczas ja zginęnie zgadzam się!Tak płynąć wciążpo morzach łezkażdy popłyniepo swój kresWięc carpe-diemz obrońca swymstanął przede mną w bojowy szykWięc szukam cięw tym carpe-diema pantharhej echem swych dniodzywa się, że nie ma mniei nie ma Cięnikogo wśródgłębi tych wódbezmiar pustyni kamiennej porwał nas
Jeszcze muzyka do dopracowania Proszę o ew podpowiedź bo nie wiem jak z tym moim "zgliszczałym"
1 -
przed chwilą grałem ;)
0 -
@Dancing fairy bo ty puszczasz w świat - podobno jest coś takiego jak karma
0 -
gdybyś pozwolił duszę mą zabraća reszcie całej pozostaćmarzeniem wzlecieć hen ponadby życiu wprost móc znów sprostaćgdybym miał zostać samgdybym dalej był w kontrzetargnij lejcami tak mocnoby zwolnić , ziemi by dotknąća gdybym przegiął za bardzo( wolniej cholera nie umiem )daj mi choć chwilę wytchnieniabym mógł się zwolnić naumieć2
-
zbyt nonkonformistycznie
rejestruję aureole
kanonizowanych sprawiedliwych
w depozycie terminala pomiędzymam kilka zarysowanych kryształów
i krystalicznych nieczystości
zawsze rozgrzeszałem błędy ideologówzwłaszcza za nieprawdę prawdziwą
najważniejsze jutro się ogolić
do dziś odwracam głowę
oglądając drastyczne sceny w filmie
to pozostało niezmienne
0 -
WIARA BEZ BOGA
w Wiersze gotowe
Opublikowano · Edytowane przez Jan Piekarczyk (wyświetl historię edycji)
@Polman nie.... to były przemyślenia wynikające z doświadczeń To był moment pomiędzy A pomiędzy to trudny moment... Wiara jest pewnego rodzaju łaską - jeśli On jest Jeśli nie ma... Wtedy staje się siłą niejednokrotnie potrafiącą zdziałać cuda