Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

muchadoaboutfrogs

Użytkownicy
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez muchadoaboutfrogs

  1. 3 godziny temu, beta_b napisał:

    Wiersz bardzo dobry.

    A złudzenia to pokarm niezdrowy, przypomina fast foody. Rozczarowanie jak zgaga zostaje na długo. bb 

    Tak, ale jak bardzo lubimy się nimi karmić! Mimo późniejszych rozczarowań ;-) 

  2. Ostatnio zauważyłam że zmieniam kolory

    przechodzę z fioletu w błękit

    z czerwieni w zielony

     

    upodabniam się do wnętrz i chodników

    unoszę z wiatrem tam gdzie zakręcą mnie

    liście i słowa

     

    ,,wszystko będzie dobrze” moje imię

    wypowiedz tobie

    uwierzę we wszystko

     

    i w ten obrazek

    dwoje ust

    blisko

     

    lubię karmić się złudzeniami

    jak kameleon bielą

    w kartkę

    zanikać

     

     

  3. 1 godzinę temu, Maria_M napisał:

    Podoba mi się stan emocjonalny i uczuciowy podmiotu lirycznego, też miewam podobnie,

    myślę, że ostatni wers jest zbyteczny, więcj szkodzi, niż pomaga w odbiorze.

    Pozdrawiam :)

    Długo się nad nim zastanawiałam, za długo - niech już zostanie. Chociaż się zgadzam ;)

  4. Nie ma go

     

    więc

    kiedy idę ulicą

    wyobrażam sobie

    że jest

    w jednym z przejeżdżających samochodów

    w kawiarni przy oknie

     

    widzi mnie obserwuje

    dlatego staram się

    trzymać głowę wysoko

    kiedy idę ulicą

     

    rozumiesz gdyby tu był

    nie chciałby zobaczyć mnie smutną

    ale mnie piękną

    uśmiechniętą

    i cudowną

    kiedy idę ulicą

     

    dlatego trzymam

    głowę wysoko

    i uśmiecham pogodnie

    do przechodniów

     

    chociaż serce pęka

     

  5. 1 godzinę temu, morka amorka napisał:

    no cóż często się tak z nami rozmija rzeczywistość, życie,  jest szorstkie jak ten materiał ale i tak się do niego przytulamy , bo czyż mamy coś innego ?

    pozdrawiam Morka

     

     

    Lub szorstki materiał do przytulenia zamiast pana do przytulenia... ;-)

  6. Sweter

     

    Wisiał na wystawie

    na panu bez twarzy

    jasnoniebieski sweter

    zatrzymałam się

    uśmiechnęłam

    dla ciebie ten sweter

    ładnie byś w nim wyglądał

     

    ale ty nie chcesz prezentów

    tak powiedziałeś

     

    zamknęłam oczy

    przytuliłam policzek

    do szorstkiego materiału

    pogładziłam palcami

    musnęłam ustami

    i poszłam

  7. 9 godzin temu, Tomasz Kucina napisał:

    Bardzo ładny wiersz. Skondensowany, nie przytłacza ciężarem słów, zanotowanie krótkiej ulotnej chwili, ładne powtórzenie, to można nawet uznać za anaforę. Nie mam uwag. ładnie, … ta nostalgia za ukochanym (pewnie w Ojczyźnie). Mióóóód na jego serce.

    W punkt ;)

  8. Poranek we Włoszech czyli w południe

    zbiegam po schodkach mej kamienicy

    pan z tatuażem w okienku schludnie

    czyści blat baru przy mojej ulicy

     

    i puk puk w szybę

    on cara! woła

    mią carą dla niego zostałam

    i puk puk w szybę

    i znowu woła

    mia cara!

    come stai?

    bene

    bye!

     

    I co mi z pana l’italiana

    gdy serce zostało daleko

    I co mi z pana z tatuażem

    gdy ono jest innego

     

    i puk puk w szybę

    on cara! woła

    w południe dnia następnego

    i puk puk w szybę

    i znowu woła

    mia cara!

    come stai?

    bene

    bye!

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...